Temat: Odbudowa włosów po rozjaśnianiu

Cześć, zniszczyłam swoje włosy blondem- głupia decyzja. Teraz bardzo żałuję

🙁

Genetycznie mam bardzo gęste włosy i szybko mi rosną. Fryzjerka mówi mi, że spokojnie będą takie same za rok. Oczywiście ścięłam popalone włosy, nie farbuję już ich.Nie używam prostownicy ani suszarki. Odżywiam, olejuję. Są już lepszej kondycji. Zawsze jednak gdzieś pojawia się myśl, że włosy już nigdy w życiu nie wrócą do swojego stanu przed... Jakie były Wasze doświadczenia w odbudowie włosów po rozjaśnianiu ? Ile czasu Wam zajęła regeneracja ? Wróciły do swojego stanu przed ? 

Noir_Madame napisał(a):

Raczej samo rozjaśnianie nie powinno mieć aż tak niszczącego działania jeśli chodzi o same cebulki. Jeśli włosy przed rozjaśnianiem były mocne to powinny takimi pozostać. Rozjasnialam włosy przez jakieś 15 lat. Gdy przestałam włosy oczywiście są w bardzo dobrej kondycji. Będzie dobrze

Dzięki za wsparcie Dziewczyny, jeśli chodzi o cebulki to zawsze miałam ich za dużo :) Teraz widzę, że włosy są już w dużo lepszej kondycji, nie farbuję, używam olejków i balsamów. Jest okey, ale muszę jeszcze poczekać aż mi gniazdo na czubku głowy trochę urośnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.