Temat: Modelki - wygląd

Vegadula zgadzam się. Ja całe ciążę smarowałam się drogimi kremami i pupa. Takie geny mam kurde, mama ma rozstępy, babcia ma rozstępy, ciotka też. Jestem do nich już przyzwyczajona i nie rażą mnie ani nie obrzydzają u innych

I tak jest "poprawiona" bo na biodrze widać bliznę po abdominoplastyce.

idąc niektórych z was tokiem rozumowania mogłabym powiedzieć, że taka ilość pieprzykow, która ma wstawiona szczupla modelka nie jest dla mnie norma, bo ja i moje otoczenie nie ma ich w takiej ilosci i ja nie chce tego oglądać, nie widzicie, że to chore? Fakt jest, ze piperzyki występują na ludzkim ciele, podobnie jak rozstępy, które się często w okresie szybkiego wzrostu, np. podczas dojrzewania, tudzież w ciazy pojawiają, dlaczego zatem jest to dla niektórych jakiś kosmos?

adriana82, pewnie tak, bo jej proporcje są zachwycające, ale nawet z nimi powinna się schować 

Ja tam akurat się jej ciała nie czepiam. Ani rozmiaru, ani proporcji. Po prostu zauważam kolejny fakt, przypadki idealnie płaskiego brzucha przy bujniejszych kształtach są bardzo rzadkie. Do tego ten płaski brzuch jest rozorany idealnie napiętymi rozstępami. Taka prawdziwie naturalna babka wyglądałaby w tych gaciach gorzej a same sznurki pewnie utopiłyby się w ciele. Wiem co mówię, bo kupiłam sobie kiedyś gacie ze sznurkami na aliexpress w ramach niskobudżetowego eksperymentu. Myślę, że reakcje dziewczyn są tak skrajne, bo wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do innych standardów reklamowych i mamy różną tolerancję na zmiany. To tak samo jakby tam wrzucić naturalnie owłosioną kobietę... Wybuchłaby na forum wojna podobnego kalibru. 

Kurde to co mają powiedzieć osoby z poważnym trądzikiem, z łuszczycą, z deformacjami itd. it.?!

Jak kogoś straszą takie rozstępy to chyba mało w życiu przeżył, a pamiętajmy że każdego z nas może spotkać pożar, wypadek i możemy nie wyglądać jak dawniej.

Mnie rozstępy nie straszą ani nie szokuję, jednak mam swoje zdanie na temat takiego pokazywania własnych niedoskonałości. W mojej ocenie kobieta z klasą  takiego zdjęcia nie pozwoli sobie zrobić  a już na pewno nie opublikuje. Gdybym miała podobne ciało, bo to ludzka rzecz, to poszłabym w reklamę płaszczy czy sukienek z uwagi na śliczną twarz i włosy, a na basen ubrałabym kostium jednoczęściowy albo z wysoko zabudowanym dołem. Uczono mnie, że akcentuje się swoje atuty a niedoskonałości tuszuje.Wole gdy chłopak na ulicy puszcza do mnie oczko niżby miał robić wielkie oczy. Głośne komentowanie niedoskonałości figury bliskiej  kobiety w przymierzalni świadczy o  chamstwie i prostactwie komentującego,  jednak wszechobecność zdjęć z podobnymi rozstępami wcale tego nie zmieni.

Nie każdy musi być modelką, są inne sposoby by zarobić na chleb. 

Annea17 może w ogóle nie wychodzić z domu?

Jakbyś miała poparzoną twarz to w burce byś chodziła?

Anneaa17 każdy może się ubierać jak chce. Może pokazywać takie defekty swojej urody jakie chce. Dlaczego ktoś ma się wstydzić rozstępów? To coś takiego złego? 

Skoro chce być modelką i jednak jest na tej stronie to oznacza, że jednak wiele ludzi uznało, że się nadaje. I wielu ludziom rozstępy nie przeszkadzają bo to tak normalna integralna część jej ciała jak włosy czy paznokcie 🤦‍♀️

Wychodzić, oczywiście że wychodzić. Z poparzoną twarzą też trzeba żyć. Sekret powodzenia tkwi w umiarze. Chodzi o to by nie wstawiać zdjęć blizn na bilbord ani nie przemykać chyłkiem po ulicy. Jedno jest pewne - jeśli masz blizny czy trądzik dbaj o swój wygląd. Ludzie wybaczą zniekształconą twarz ale burki ani brudnych butów już nie.