- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2021, 08:44
Mam 25 lat i od jakiegoś czasu zaczęłam zauważać coraz więcej siwych włosów na swojej głowie, są również w gorszej kondycji niż kiedyś. :(
W rodzinie nie ma tendecji do aż tak szybkiego siwienia. Mam dosyć dużo stresu w pracy... Czy z tym da się jeszcze coś zrobić czy muszę się poporstu oswoić i w niedugim czasie wziąć za farbowanie? :(
Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem załamana...
20 stycznia 2021, 10:13
Ja też mam 25 i mam siwe włosy mniej więcej od 18- 19 roku życia. Z każdym rokiem mam ich coraz więcej. Już przyzwyczaiłam się do regularnego farbowania.
20 stycznia 2021, 10:14
Mam 25 lat i od jakiegoś czasu zaczęłam zauważać coraz więcej siwych włosów na swojej głowie, są również w gorszej kondycji niż kiedyś. :(
W rodzinie nie ma tendecji do aż tak szybkiego siwienia. Mam dosyć dużo stresu w pracy... Czy z tym da się jeszcze coś zrobić czy muszę się poporstu oswoić i w niedugim czasie wziąć za farbowanie? :(
Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem załamana...
Cześć. Znalazłam taki cytat: "Włosy siwe mogą pojawić się już we wczesnej młodości lub wczesnej, późnej starości. Duże znaczenie dla koloru włosów i jego utrzymania mają geny. To one, decydują o tym, w jakim wieku tracimy barwnik włosów i z jakim tempem ich siwienie postępuje.". Pamiętaj, że na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, dlatego też nie ma sensu sobie nimi głowy zawracać (to nic nie zmieni). Możesz znaleźć sobie odcień farby w podobnym do Twojego naturalnego, jeśli siwizna jest widoczna, a Ty lubisz swój kolor. Ja sama nie będę miała siwych, A daruję włosy od 9 lat (mam 27). Najlepiej jakbyś poczytała o siwieniu i się z tym oswoiła. Wiedza może trochę złagodzić Twoje obawy i stres z tym związany, bo może tylko te kilka włosów się pojawi i nic więcej :).
20 stycznia 2021, 10:51
ja tak miałam od 23+ jakoś. Póki były pojedyńcze to wyrywałam. JAk zaczęło być zauważalnie więcej toi niestety tylko farba/henna. Tzn ja i tak farbowałam już wcześniej włosy, ale powtarzałam kiedy chciałam albo kiedy kolor mi się nie podobał bo wypłowiał a teraz muszę farbować jak juz jest odrost i te siwe widać :D Taka różnica
Edytowany przez Karolka_83 20 stycznia 2021, 10:52
20 stycznia 2021, 11:33
Mam 25 lat i od jakiegoś czasu zaczęłam zauważać coraz więcej siwych włosów na swojej głowie, są również w gorszej kondycji niż kiedyś. :(
W rodzinie nie ma tendecji do aż tak szybkiego siwienia. Mam dosyć dużo stresu w pracy... Czy z tym da się jeszcze coś zrobić czy muszę się poporstu oswoić i w niedugim czasie wziąć za farbowanie? :(
Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem załamana...
Nie ma czym się załamywać, wystarczy farbować. To nie jest żadna tragedia. Ja w wieku 23/24 lat miałam już dużo siwych włosów, wtedy zaczęłam farbować. Wcześniej wyrywałam.
Siwienie oraz pogorszenie kondycji włosów (wypadanie, kruchość, wysuszenie) może być też związane z chorobami tarczycy, więc warto sprawdzić chociaż TSH. Ale 25 lat i pierwsze siwe włosy to nic szczególnego.
20 stycznia 2021, 17:47
osiwialam w liceum ;) takie geny. Regularne farbuje się co 3 tyg i żyje:)