Temat: Sandbella

Czy któraś z Was kupowała ciuchy online ze sklepu Sandbella? 

Ceny mają niskie, ale zastanawiam się, jak z faktyczną jakością i ze zwrotami - siedziba jest w Wielkiej Brytanii, na stronie nie ma podanego polskiego adresu do zwrotu, a nie uśmiechałoby mi się płacenie  dużych pieniędzy za przesyłkę zwrotną (szczególnie, że koszt przesyłki zwrotnej zawsze pokrywa kupujący).

Pasek wagi

Taki adres dostałam mailem. Trzeba im wysłać odstąpienie na maila- info w regulaminie. Właśnie zdecydowałam się zwrócić.  Mam nadzieję,  że dostanę zwrot choćby po 2 mach. Bo inaczej 595,12 zł w plecy. Jak ich postraszylas?????

@Marta782 -jaki jest koszt nadania paczki?

naceroth napisał(a):

Czy któraś z Was kupowała ciuchy online ze sklepu Sandbella? 

Ceny mają niskie, ale zastanawiam się, jak z faktyczną jakością i ze zwrotami - siedziba jest w Wielkiej Brytanii, na stronie nie ma podanego polskiego adresu do zwrotu, a nie uśmiechałoby mi się płacenie  dużych pieniędzy za przesyłkę zwrotną (szczególnie, że koszt przesyłki zwrotnej zawsze pokrywa kupujący).

Ten sklep to jakaś masakra!!! Towar jest całkiem inny niż oferowany! Przy zwrocie proponują zwrot za przesyłkę. To jakieś żarty - NIE POLECAM!!!

Sandbella = TRAGEDIA. Traktuję jak oszustwo, nikomu nie polecam. Informacja o kraju i terminie dostawy pojawia się dopiero w regulaminach, brak takich danych w opisie towarów, strona wyraźnie zachęca do zakupów oferując łatwy zwrot, tymczasem towary pochodzą z Chin i za ich zwrot płaci kupujący a zwrot gotówki możliwy dopiero po otrzymaniu zwrotu przez nadawcę z Chin I tak w ślad za informacją że wysyłka w 24 godziny mamy 30-40 dni dostawy z Chin, potem drugie tyle na zwrot i jeśli wszystko pójdzie dobrze i nic nie zginie po drodze można oczekiwać zwrotu wpłaty. DRAMAT!!! 

Polecam wszystkim zgłoszenie sprawy na policję, im będzie nas więcej tym łatwiej ochronimy innych ludzi przed wyłudzeniem, bo tak należy podsumować działalność tego sklepu, która powinna zostać w obecnej formie zabroniona. 

Nie znam sklepu, ale jak to jest, ze ten post dostaje ciagle odpowiedzi ze swiezo zalozonych kont, totalnie bez innych postow? :D Nie licza kilku Vitalijek z poczatku. Smierdzi mi tu jakas prowokacja.

Użytkownik4496753 napisał(a):

bapap napisał(a):

Byłam zdecydowana zainteresować nimi wszelkie możliwe organy i wyczuli, że nie żartuję, bo zwrócili mi za towar i przesyłkę. Oczywiście nie od razu. Pójdźcie w moje ślady

Jak to zrobiłaś? Błagam o jakieś tipy, bo właśnie zaczęłam swoją przygodę z tymi oszustami

Proszę o pomoc

cancri napisał(a):

Nie znam sklepu, ale jak to jest, ze ten post dostaje ciagle odpowiedzi ze swiezo zalozonych kont, totalnie bez innych postow? :D Nie licza kilku Vitalijek z poczatku. Smierdzi mi tu jakas prowokacja.

Powiem Ci Canri, że bardzo mnie cieszy podbijanie tego tematu. Inaczej watek by zginął, a tak to może ktoś się ustrzeże przed tymi oszustami.Ja też padłam ich ofiarą, nie chce mi się chodzić na Policję i jedyna szansa żeby ich upupić, to zrobić im pijar na jaki zasługują. Sama miałam ochotę co jakiś czas tutaj coś napisać, żeby sprawa nie odeszła w zapomnienie.  Jak weszłam na neta i szukałam dobrze wyglądającej odzieży z naturalnych tkanin , to oni jedni mają wszystko to, czego szukałam. A potem po 40 dniach z Chin przyszły łachy. Dla mnie pięć stówek to strata do przeżycia, a jednak szkoda, żeby kolejne osoby traciły kasę.

Po drugie oni niszczą inne firmy, bo psują rynek. Ja już nie kupię u żadnego innego sprzedawcy internetowego poza  znanymi i sprawdzonymi, więc wszyscy nowo startujący są u mnie z góry skreśleni.

Tragedia nie polecam .Chińska chała ,materiał do bani .Jeden bok krótszy drugi dłuższy ale nie jest to asymetria. Rozmiar L pasuje na M ,ładne są tylko zdjecia na stronie NIGDY WIĘCEJ

bapap napisał(a):

Byłam zdecydowana zainteresować nimi wszelkie możliwe organy i wyczuli, że nie żartuję, bo zwrócili mi za towar i przesyłkę. Oczywiście nie od razu. Pójdźcie w moje ślady

@Bapap czy mogę prosić Cię o kontakt? zbyt dużo mnie kosztuje zakup w tym sklepie. Chciałabym odzyskać swoje pieniadze i dowiedzieć się jak tego dokonalaś.

Bardzo Cię proszę o kontakt na mój mail JuliaKa.1956@gmail.com

Oszuści, nie kupujcie!!! Zdjęcia były piękne...hehe, natomiast ubrania, które otrzymałam to jakaś tragedia. Nie nadają się ani do chodzenia po domu, ani na szmaty do mycia okien. Jestem wściekła, że dałam się oszukać, ech. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.