Temat: Makijaż

dziewczyny czy malujecie się zawsze do pracy ?☺jak do sklepu wychodzicie czy gdziekolwiek indziej też jesteście zawsze podmalowane?

Do pracy maluję się zawsze, ale z racji wykonywanego zawodu muszę utrzymać nienaganną prezencję ;-), ale w porównaniu do koleżanek wykonuję raczej minimalistyczny makijaż: baza hydrożelowa, podkład, puder, bronzer i baking. Rzęsy mam przedłużone, więc z okiem nie robię nic.

Jak nie jestem w pracy to nie spotkacie mnie w makijażu :-D 

W weekend nie robię makijażu, do pracy zawsze mocno tuszuję rzęsy i tyle :-)

Pasek wagi

Strazniczka_Teksasu napisał(a):

szemranakejt napisał(a):

Do pracy zawsze ale jest to raczej minimalistyczny makijaż - krem bb, puder, róż, rzęsy i brwi. W weekend czasami dodaję też cienie do powiek czy rozświetlacz, do sklepu nie robię specjalnie makijażu ale rzęsy i brwi zawsze muszą być bo są bardzo jasne, bez pomalowania ich się zwyczajnie źle czuję 

To jest minimalistyczny makijaż? ?

Wisi mi co tam nakładasz, żeby nie było, po prostu zdziwiło mnie, dla mnie to raczej zwykły makijaż. Osobiście minimalistycznym nazywam swój jak nakładam tylko maskarę, jak mam krem BB to już jest to dla mnie zwykły, pełny makijaż. 

Ostatnio maluję się tylko od czasu do czasu, zazwyczaj tylko rzęsy, zupełnie nie mam problemu żeby wyjść bez. 

Dla mnie pełny makijaż to baza, podkład, korektor, puder, bronzer, rozświetlacz, róż, cienie, rzęsy, brwi. Więc krem bb, tusz, kredka do brwi to jest minimalistyczny makijaż. Pełny makijaż nakładam tylko na jakieś okazję typu wesele, impreza itp. Jestem po kursie makijażowym i też swego czasu bardzo się interesowałam technikami makijażowym i całkiem nieźle mi to wychodzi dlatego uważam swój codzienny makijaż za minimum 

Zawsze się maluję do pracy i na spotkania towarzyskie. Nie maluję się specjalnie do sklepu. 

do pracy tak, do sklepu nie 

Pasek wagi

Ostatnio maluję się częściej, ale raczej minimalistycznie. Krem bb, korektor pod oczy, odrobina bronzera, puder, mało widoczna pomadka. Do pracy przed covidem malowałam się znacznie pełniej, z bazą, oczami i przyzwoitą pomadką. Potem, przez home office przestałam i byłam smutna. Więc teraz, mimo HomeOffice postanowiłam się malować.

Pasek wagi

krolowamargot1 napisał(a):

Ostatnio maluję się częściej, ale raczej minimalistycznie. Krem bb, korektor pod oczy, odrobina bronzera, puder, mało widoczna pomadka. Do pracy przed covidem malowałam się znacznie pełniej, z bazą, oczami i przyzwoitą pomadką. Potem, przez home office przestałam i byłam smutna. Więc teraz, mimo HomeOffice postanowiłam się malować.

A dlaczego była pani smutna ?😏źle się Pani czuła bez makijażu?

Tak. Z tym że teraz z domu nie, ale chodząc normalnie do pracy codziennie i nie wyobrażam sobie się nie pomalować- czułabym się bardzo niekofortowo. Makijaż to u mnie podkład, korektor pod oczy, tusz do rzęs plus błyszczyk/szminka. Wychodząc do sklepu nie muszę mieć na sobie makijażu.

Do pracy zawsze. Na szybkie zakupy czy spacer we dwoje nie, z reszta nie pasowaloby mi do dresu i tlustych wlosow.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.