Temat: siwe włosy - 30 lat

30 - stka to taki jeszcze młody wiek jak na siwe włosy, ale zwykle jest już ich trochę na głowie. Większość pewnie farbuje dużo wcześniej niż posiada siwe. Co sądzicie o niefarbowanych 30stkach z widocznymi siwymi włosami? ;)

zaniedbanie, postarzanie sie ewentualnie jakas weganka, która chce zyc w zgodzie z natura 

Jest to bardzo poważny problem, który spędza mi sen z powiek. Nie śpię po nocach, kiedy przypominam sobie sąsiadkę spod 3 - ma 28 lat, to powinna widzieć tego białego kłaka na czubku głowy!!! Dałabym jej na farbę, ale sami rozumiecie - jak raz pomożesz to potem się nie opędzisz. Niezakrywanie siwych włosów przed 40-tką powinno być karane na równi ze śmieceniem w lesie albo przejechaniem na czerwonym świetle.

Dobrze, że jest internet, przynajmniej można o tym założyć wątek na vitalii...

Nie zwracam na to uwagi, niech sobie każdy ma na głowie to co mu się podoba. Sama mam trochę siwych włosów, ale z racji, że mam jasne włosy nie rzucają się w oczy. Nawet jak ich będzie więcej nie zamierzam nic z tym robić, a już na pewno nie farbować. 

Mnie wlosy innych nie obchodza, czy siwe, czy farbowane, niezaleznie od wieku. U innych kobiet pojedyncze widoczne siwe na naturalnych wlosach mnie sie nie podobaja, ale tez mi nie przeszkadzaja :D Mysle, ze ich to nie obchodzi, niektore chca byc naturalne, inne sa leniwe, a innym sie to podoba.

Ja jak znajde u siebie pojedyncze siwe wlosy zaczne od razu farbowac, poniewaz jak juz napisalam wyzej, mnie sie to nie podoba :)

syrenkowa napisał(a):

Jest to bardzo poważny problem, który spędza mi sen z powiek. Nie śpię po nocach, kiedy przypominam sobie sąsiadkę spod 3 - ma 28 lat, to powinna widzieć tego białego kłaka na czubku głowy!!! Dałabym jej na farbę, ale sami rozumiecie - jak raz pomożesz to potem się nie opędzisz. Niezakrywanie siwych włosów przed 40-tką powinno być karane na równi ze śmieceniem w lesie albo przejechaniem na czerwonym świetle.

Dobrze, że jest internet, przynajmniej można o tym założyć wątek na vitalii...

:D a to nie po to jest forum na vitalii? do zakładania wątków wielkiej wagi?


Luźne pytanie, ile ludzi tyle gustów, chociaż jednak jest to coś co kojarzy się z upływem czasu, więc negatywnie. Z drugiej strony, wincyj mody na niefarbowanie i farbowanie na siwe ostatnio

Mam 31 lat, niefarbowane ciemne wlosy i ostatnio pojawil mi sie (ponoc) jeden siwy wlos. Takze nie wiem, czy mam z czego robic w ogole dramat...

Znam jedną dziewczynę z takimi włosami i wygląda to według mnie fatalnie, zwłaszcza że ma bardzo ciemne włosy.

syrenkowa napisał(a):

Jest to bardzo poważny problem, który spędza mi sen z powiek. Nie śpię po nocach, kiedy przypominam sobie sąsiadkę spod 3 - ma 28 lat, to powinna widzieć tego białego kłaka na czubku głowy!!! Dałabym jej na farbę, ale sami rozumiecie - jak raz pomożesz to potem się nie opędzisz. Niezakrywanie siwych włosów przed 40-tką powinno być karane na równi ze śmieceniem w lesie albo przejechaniem na czerwonym świetle. Dobrze, że jest internet, przynajmniej można o tym założyć wątek na vitalii...

Mialo byc zabawnie a jednak nie wyszlo... twoje ironizowanie nie wpłynie na ludzi, dla których siwe włosy nie sa atrakcyjne  ;) 

znam wiele 30-stek i większość jeszcze nie ma siwych włosów, to za wcześnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.