- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2020, 22:57
byłam niedawno u fryzjera, rozjaśniałam trochę włosy + kolor. Co teraz:? , po każdym myciu mam mega problem żeby włosy rozczesać. Na sucho potem już w miarę, Włosy są dodatkowo jak druty w dotyku. Ktoś miał takie doświadczenia ?
27 sierpnia 2020, 07:41
Ja mam rozjasniane z ciemnego naturalnego na jasny, parokrotnie rozjasniane i wlosy mi sie placza dopiero gdy uzyskaja pewna dlugosc - a mam juz dosc dlugie. Nie byly nigdy ani suche, ani lamliwe ani nie plataly sie tylko dlatego, ze byly rozjasniane. Musiala Ci fryzjerka spalic konkretnie wlosy. Teraz to odzywki, unikanie przesuszania wlosow.
27 sierpnia 2020, 08:48
To normalne rozjaśnianie włosa powoduje że jest on"martwy* mokry jest bardzo miękki i potrafi rozciągać się jak guma a wysuszony staje się sztywny,suchy, kruchy i łamliwy. Po myciu nakładać maskę, odżywkę ja najbardziej lubię pantene pro v intensiv tepair masc
Włos jest martwy jak już wyrosnie z głowy, później już może być zadbany odpowiednią pielęgnacją albo zniszczony nieodpowiednią lub jej brakiem.
Edytowany przez HelloPomello 27 sierpnia 2020, 08:49
27 sierpnia 2020, 10:37
Jeżeli włos został zniszczony czy też z innych przyczyn np. jak u mnie przy już prawie całkowitej po latach chorowania "wysiadce" tarczycy jest słaby i łamliwy polecam stary jak świat sposób mycia włosów oszo. Nie spowoduje poprawy gęstości włosów czy dużej poprawy wizualnej ale sprawi, że włosy mniej się będą łamały na długości i bardzo ułatwi rozczesywanie. Nakładasz na moment odżywkę, zaraz na to szampon i zmywasz - potem już dalsza normalna pielęgnacja, najlepiej również nawilżająca odżywka na normalny czas jej działania. Po kilku razach zobaczysz różnicę, gdyby nie to przy swojej tarczycy już bym chyba włosów nie miała. I oczywiście przy takich problemach bezwzględny zakaz kładzenia się spać z mokrymi a nawet wilgotnymi włosami, bo rozpulchnione łamią się o wiele bardziej.
27 sierpnia 2020, 10:41
W złym czasie dla włosów myję oszo za każdym razem, w trochę lepszym co drugie mycie. U mnie bardzo zmniejsza łamanie słabych włosów.
Edytowany przez przymusowa 27 sierpnia 2020, 10:44
27 sierpnia 2020, 11:34
Polecam olejowanie - u mnie najlepiej sie sprawdzalo nakladanie zelu z aloesu a na to olejek na rozstepy fur mama z rossmanna
27 sierpnia 2020, 12:57
Nie szarp na mokro, lepiej wysuszyc i dopiero wtedy rozczesac. Mokre wlosy sa bardziej podatne na zniszczenia (urywanie, kruszenie). Zabezpieczaj wlosy serum silikonowym.