Temat: Na pomoc wlosom

Hej znacie jakiś dobry produkt apteczny na wypadanie włosów? Od 4 dni  Suplementuje się biotyna, pije herbatkę z mielonego samodzielnie lnu a teraz myślę nad jakaś wcierką... polecacie cos?

Lady banfi,niezbyt przyjemnie pachnie, ale skuteczna w moim przypadku. Wlosy mniej wypadaja i wyrasta mi mnostwo baby hair. 

Potwierdzam, Banfi - mam warstwę dodatkowych włosów pod normalnymi włosami.

Również polecam Banfi. Od paru tygodni zabrałam się za poprawę kondycji włosów i widzę fajne efekty. Jako wcierka Banfi, łykam Revalid-właśnie zaczęłam II opakowanie. Kupiłam również wcierkę- olejek Sesa-ale dopiero zaczynam, bo męża drażnił zapach, użyłam jej dwa razy-włosy są cudownie lśniące,warto poczytać o niej u włoso-maniaczek. Stosowałam również na zakola maść niedzwiedzią rozgrzewającą (zamiast polecanej końskiej z Herbitusinu, bo nie było) i po wszystkim tym, jak napisałam wyżej-widzę efekty w postaci lepszej kondycji włosów, i wielu nowych baby hair. Wszystkie pomysły zaczerpnęłam z internetu.

Pytanie było o produkt apteczny.Wymienione Banfi i Sesa nie są produktami aptecznymi, ale warto o nich poczytać więcej.

siemię lniane jako glutek do nakładania albo też picia. tak samo picie drożdży :)

Radzę uważać na banfi bo nie każdy ma po niej efekty. Mi po używaniu jej przez tydzień, włosy zaczęły wypadac garsciami a przed nią wogole nie wypadały. Przestałam jej używać i się unormowało po paru tygodniach

kiedys jak mi wypadaly uzywalam szampon dermena. Mi pomogl.

Wcierki zadnej nie uzywalam

Sattva i krople żołądkowe 

Ampułki Placena 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.