- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 maja 2011, 14:22
czytałam gdzieś jakąś listę grzechów wobec urody. Były tam takie punkty jak:
-brak demakijażu przed snem,
-nie nakładanie kremu na noc
-picie za małej ilości wody
Co mnie zastanawia??? dlaczego w tych wszystkich punktach nie mogę nigdy odszukać tak prostej rady jak "MYCIE ZĘBÓW". Ze względu na to, że moja Mama związana jest z "branżą" dentystyczną mam bzika na punkcie zębów-bardzo o nie dbam, myję, używam nitki, kontorla 2 razy w roku i cała reszta. Nie rozumiem dlaczego robienie demakijażu jest większym greczem wobec urody niż nie umycie zębów. Co z tego, że ma się gładką cerę jak w ustach czarno
Jakie są wg was grzechy wobec urody, o których się nie mówi???
2 maja 2011, 19:49