- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Kolonia Dębowiec
- Liczba postów: 118
1 maja 2011, 13:59
Dziewczyny patrzę na te zdjęcia i płakać mi się chce.
Mam 172 cm ważę 69 kg. Mam wstętny brzuch.W talii 78 cm, a w brzuchu 91. Nie wiem co z nim zrobić. Zamówiłam sobie hula-hop na internecie. Ale czy to wystarczy??
Mam straszny ten brzuch. Chyba jestem jabłkiem. Powiedzcie czy da się zrobić coś z nim, żeby za 2 miesiące był płaski?? Smauje balsamami, ćwiczę na stepperze, 8minABS i oprócz czucia miesni pod palcami-nic. Dodam, że jestem tez na diecie. Schudlam 10kg, a uwierzcie, że baaardzo malutko mi z brzucha spadlo
Proszę o szczerą prawdę.
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/9351ba13.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/56900b1f.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/0dd83828.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/8512425c.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/fcba13b4.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/8b1c040e.jpg
http://fotoo.pl/zdjecia/files/2011-05/0c2dd18a.jpg
Edytowany przez truskawka91 1 maja 2011, 14:13
1 maja 2011, 19:17
Może po prostu masz typ jabłka?
Mi, przy dobrej diecie, od razu spada brzuch. Wystarczy tydzień diety 1000 kcal i mam -3 cm. Ale jeżeli nie pomaga - brzuszki, brzuszki, ABS, A6W i już.
2 maja 2011, 16:43
W 2 miesiące chcesz wyszczuplić brzuch? Dla mnie by było ciężko.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
2 maja 2011, 18:08
To ja Wam pokaze teraz - miesiac silowni ,bez drastycznej diety,jedynie zachowanie tego jak jesc przed/po treningu :)
3 maja 2011, 11:29
jestes mniej wiecej taka jak ja, tez mam 172 cm mam tylko (jak widac) wiekszy biust. w brzuchu mam do 94 cm - zalezy od pory dnia, i mam jeszcze boczki. ja cwicze na silowni. mam limit dzienny spalania kcal na aerobach. najpierw spalam czesc kcal na aerobach (orbitrek + spacer na biezni) tak lacznie ponad 40 minut (licze kcal wiec czasowo roznie wychodzi); a jesli jest 30 i 30 to aeroby wychodza 60 minut, a potem cwicze silowe, w tym brzuszki na obciazeniu., z tymze silowe dolaczylam jakis 2 tydzien temu. i znow cwicze aeroby by dobic do limitu.
np 200 kcal bieznia i 200 orbitrek - silowe i znow wchodze na 200 kcal na jakies urzadzenie bieznia/orbitrek
mam na telefonie wrzucony 10 minutowy pilates brzucha bonnie's belly (avi przekonwertowalam urzadzeniem na 3gp). raz go cwiczylam . nie jest taki tragiczny :)
na silowni jestem 3-4 razy w tyg :) zaczelam z chlopakiem jezdzic na rowerze, czasem wyskocze na basen :)
zapodam zdjecia :) z dzisiaj. pomiar 92 cm. poprzednie zdjecia byly z 12 kwietnia , czyli 3 tygodnie temu, od tego czasu chodze na silownie. lacznie bylam 10 razy, spalilam na maszynach 6000 kcal + wiecej ale na aerobach 6 tysow
nie wiem czy jest roznica?
Edytowany przez aguusia88 3 maja 2011, 11:59
3 maja 2011, 13:06
u mnie 3 tygodnie chodzenia na silowni, pojedynczo chodzilam na basen, w miedzy czasie plan treningowy 60 dniowy i 2 dni na rowerze (lacznie 22 km)
ale chyba najbardziej nogi wyrobilam, mis sie az zachwyca ze sa gladkie ze celulit nie jest taki widoczny .jak on to mowil - zmarszczek na nogach nie widac
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 maja 2011, 18:52
Hmmmm agusia szczerze? Ja zbytnio roznicy nie widze. U mnie byla duza roznica po wizytach.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 maja 2011, 18:54
Ale widze,ze cwiczysz podobnie do mnie - godzina aerobow plus silowe, tylko ja te aeroby robie tetnem na spalanie a nie patrze na kaloie ;]