- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2020, 22:04
Hej dziewczyny, czy któraś z Was uporała się z podrażnieniami, krostkami i wrastającymi włoskami po depilacji bikini? Chciałabym przerzucić się z maszynki na pastę cukrową. Do tej pory próbowałam wosku, ale kończyło się to takimi krostami, że zrezygnowałam. Czy którejś z Was skóra przyzwyczaiła się do depilacji i przestała reagować tak histerycznie?
16 maja 2020, 22:08
Po depilacji pastą cukrową tak mi zaczęły wrastać włoski i robić się wielkie pryszcze że płakałam z bólu jak trzeba było je wycisnąć żeby włoski się wydostaly na zewnątrz
17 maja 2020, 01:12
Ja mam problem z wyrastającymi włoskami nawet na nogach. I peelingi średnio mi pomagają. Taka jestem gruboskórna 😉 Sama posłucham złotych porad.
17 maja 2020, 11:26
Ja od 5 lat mam domowy IPL i wtedy zakończył się mój problem z krostkami w okolicach bikini. Robię 5-6 tygodni z rzędu, a potem przez dobrych kilka miesięcy odrastają tylko pojedyncze włoski :) To było jedne z najlepiej zainwestowanych 7 czy 8 stów :P
Edytowany przez nataliu 17 maja 2020, 11:26
17 maja 2020, 12:31
U mnie jak powyżej, dopiero IPL pozbawił mnie problemu wrastających włosków. A miałam w okolicach bikini, na udach, na nogach... Nie ważne czy używałam maszynki jednorazowej, zwykłego depilatora czy wosku/plastrów z woskiem. Zawsze miałam krostki, powrastane włoski pomimo peelingów, rękawic, specjalnych gąbek itp. Od kilku lat używam IPLa i na udach/ w okolicy bikini nie mam już praktycznie w ogole włosów. Mój kosztował 1,5k i tez uważam, ze to jedne z najlepiej zainwestowanych pieniędzy w moim życiu
17 maja 2020, 12:47
U mnie jak powyżej, dopiero IPL pozbawił mnie problemu wrastających włosków. A miałam w okolicach bikini, na udach, na nogach... Nie ważne czy używałam maszynki jednorazowej, zwykłego depilatora czy wosku/plastrów z woskiem. Zawsze miałam krostki, powrastane włoski pomimo peelingów, rękawic, specjalnych gąbek itp. Od kilku lat używam IPLa i na udach/ w okolicy bikini nie mam już praktycznie w ogole włosów. Mój kosztował 1,5k i tez uważam, ze to jedne z najlepiej zainwestowanych pieniędzy w moim życiu
Możesz powiedzieć jakiego sprzętu używasz?
17 maja 2020, 13:05
Mam Brauna BD5009, 300 tysięcy błysków
17 maja 2020, 17:26
Ja mam IPL philipsa, najlepiej wydane pieniadze w moim zyciu. Trzeba tylko pamietac ze to nie jest tak jak przy woskowaniu i na efekty trzeba poczekac. IPL uzywa sie na ogolone cialo i wlosy beda normalnie odrastac. Ale z czasem coraz mniej.
17 maja 2020, 19:09
Kurde, ale z tego co widzę ceny IPL to jest jakiś kosmos... Zastanawiam się, ile minimalnie trzeba wydać na ten sprzęt, żeby działał
17 maja 2020, 21:14
Tez mialam ten problem. Poradziłam sobie tak, ze przed goleniem robiłam albo peeling z kawy (koniecznie z dodatkiem jakiegos oleju) albo szvzotkowanie na sucho + nasmarowanie olejkiem. Kolejna bardzo ważna sprawa to albo wymienianie maszynki co golenie albo jej dokladne oczyszczenie + dezynfekcja (ja pryskalam octeniseptem) i osuszenie -w ogóle najlepiej nie trzymac w lazience bo wilgoc. Po goleniu zel aloesowy na miejsca bikini (najlepiej wszedzie, ale mi sie nigdy nei chce :P)
Edytowany przez 17 maja 2020, 21:16