30 kwietnia 2011, 16:07
Hej ,słyszałam na ten temat 2 różne opinie. 1 jest taka ,że nie powinno się spać w staniku , ponieważ piersi muszą odpocząć.2: Powinno się spać w staniku ,ponieważ spanie bez stanika grozi "pogorszeniem się biustu.". Z moim biustem nie jest aż tak źle ale z pewnością mogłoby być lepiej . Czy spanie w staniku coś pomoże.(Chodzi mi o podniesienie biustu i żeby się schodził bardziej do środka.) :)? Jak myślicie
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
30 kwietnia 2011, 16:26
zależy jaki masz rozmiar biustu. jeśli są duże doradziłabym ci żebyś spała w biustonoszu, w sumie przy dużych piersiach to konieczne. jeśli nie masz aż tak dużego rozmiaru możesz spokojnie spać bez
30 kwietnia 2011, 16:33
Dziękuję za rady :** ( rozmiar 85B)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
30 kwietnia 2011, 16:36
śpię nago, więc jakiekolwiek staniki odpadają. jakoś nie zauważyłam, żeby mi się cycki pogniotły.
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
30 kwietnia 2011, 16:38
ja spie bez... kiedys spalam w staniku tak wyszlo ekhm... i powiem Ci ze bylo strasznie ;d juz nie moglam sie doczekac kiedy go zdejme hehe ;D
30 kwietnia 2011, 16:40
Ja tam też bym nie mogła.... Zdarzyło się że spałam jak byłam w szpitalu bo no głupio mi było inaczej ;) ale nie... nie wygodne toto i uwiera... chociaż mnie to najmniejsze zagięcie na prześcieradle uwiera więc nie wiem czy to do końca kwestia stanika :)
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 383
30 kwietnia 2011, 16:42
> spanie bez stanika to jest czystka glupota.
> POWINNO sie spac w staniku. Najlepiej w takim
> dobrze podtrzymujacym i bez fiszbin. Wyobrazcie
> sobie jak bardzo sie gniota i przelewaja piersi w
> nocy. Jesli spi sie bez stanika, one nie maja
> kompletnie nic co chroniloby piersi przed
> znieksztalcaniem. Niech kazdy robi po swojemu...
> ale przez spanie bez stanika i chodzenie w ZLE
> dobranym staniku (85% Vitalajek) sprawia ze biust
> wyglada poprostu zle. http://www.maheda.eu/
to czemu inne czesci sie nie znieksztalcaja? ;>
30 kwietnia 2011, 16:46
ja tam nigdy nie uzywam stanika i zyje a co dopiero spac glupota
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
30 kwietnia 2011, 17:08
Spałam w , w okresie karmienia piersia i normalnie nie mogłam doczekać sie kiedy minie te cholerne 5-6m-cy. A niby biustonosz bez żadnych usztywnień ale i tak nie wygodnie.
A tak w ogóle sypiam na brzuchu i nie wyobrażam sobie jak mogłabym spać na codzień w biustonoszu pilnującym moich piersi, zeby się nie rozjeżdżały
30 kwietnia 2011, 17:29
dla mnie śmiechem jest spanie w staniku, nigdy nie spałam i nie będę spała!