Temat: Zabieg hifu

Jako, że bardzo dużo osób skrytykowała mój stan cery i skory, mimo że dbam o nią maseczkami, peelingami, mam dość drogie kosmetyki i staram się ok 2razy w miesiącu robić mezoterapię domowa rolerem o tytanowych igłach... To trochę poczulam, że wyglądam staro...

Czy któraś z was miała robiony zabieg Hifu? I proszę nie wypowiadajcie się na podstawie opinii z netu tylko własnych doświadczeń. Bardzo mi się spodobały efekty wstawiane przez klinikę medycyny estetycznej w moim mieście i chciałabym pogadać z kimś kto miał ten zabieg😁🙂

Smoczyla napisał(a):

trzeba pogodzic sie z uplywajacym czasem serio myslicie ze ktos zauwazy jak sie ostrzykniecie? :-)

Można złagodzić upływ czasu. Oczywiście, że się go nie zatrzyma, ale stosując z umiarem zabiegi medycyny est. można się starzeć wolniej i ładniej. I nie chodzi o widoczność i ostrzykiwanie z botoxowaniem, wiele zabiegów ma na celu pobudzanie produkcji włókien kolagenowych czy uzupełnianie substacji odżywczych, które "procentują" na potem.

12345678900987654321 napisał(a):

Smoczyla napisał(a):

trzeba pogodzic sie z uplywajacym czasem serio myslicie ze ktos zauwazy jak sie ostrzykniecie? :-)
Można złagodzić upływ czasu. Oczywiście, że się go nie zatrzyma, ale stosując z umiarem zabiegi medycyny est. można się starzeć wolniej i ładniej. I nie chodzi o widoczność i ostrzykiwanie z botoxowaniem, wiele zabiegów ma na celu pobudzanie produkcji włókien kolagenowych czy uzupełnianie substacji odżywczych, które "procentują" na potem.

np. jak Jeniffer Lopez <3 lata dbania i odpowiednio dobranej medycyny kosmetycznej zdecydowanie sie oplacaja 

Pasek wagi

gdzie mieszkasz?

Po tym co widziałam jakbyś trochę zrzuciła i dobrała kosmetyki to możesz się wstrzymywać z medycyną estetyczną

Wybrałabym się na konsultację do kosmetolożki, która odpowiednio zdiagnozuje cerę.

Zastanawia mnie stwierdzenie, że używasz drogich kosmetyków. Mogę zapytać jakich? Cena i działanie nie zawsze idą w parze (wystarczy popatrzeć na kosmetyki La Mer, które nie są warte 5 zł). Domową pielęgnacją można bardzo dużo zdziałać, jeśli wie się jak prawidłowo stosowac retinol czy witaminę C.

DoktorFiga napisał(a):

Wybrałabym się na konsultację do kosmetolożki, która odpowiednio zdiagnozuje cerę.Zastanawia mnie stwierdzenie, że używasz drogich kosmetyków. Mogę zapytać jakich? Cena i działanie nie zawsze idą w parze (wystarczy popatrzeć na kosmetyki La Mer, które nie są warte 5 zł). Domową pielęgnacją można bardzo dużo zdziałać, jeśli wie się jak prawidłowo stosowac retinol czy witaminę C.

To prawda. Poza tym, bez obrazy autorko, ale czy nie jest tak, że ludzie odbierają cię na starszą niż w rzeczywistości ze względu na całokształt twojej postawy - twojego "jestem stara i samotna, i nic mnie już dobrego w życiu nie czeka"? Spora część twoich wypowiedzi tu na forum ma właśnie taki wydźwięk. Jeśli w realu jest podobnie, to połączenie z postawą całej sylwetki, nieciekawą fryzurą typu "brak fryzury" (tak, piszę o tym ponownie, bo uważam, że bardzo krzywdzisz się lookiem zaprezentowanym na pierwszym zdjęciu z twojego niedawnego wątku) - to wszystko może dawać taki właśnie obraz ciebie w oczach innych ludzi. Medycyna estetyczna w wieku 28 lat? Moim zdaniem nie tędy droga w twoim przypadku...

soraka napisał(a):

Jako, że bardzo dużo osób skrytykowała mój stan cery i skory, mimo że dbam o nią maseczkami, peelingami, mam dość drogie kosmetyki i staram się ok 2razy w miesiącu robić mezoterapię domowa rolerem o tytanowych igłach... To trochę poczulam, że wyglądam staro...Czy któraś z was miała robiony zabieg Hifu? I proszę nie wypowiadajcie się na podstawie opinii z netu tylko własnych doświadczeń. Bardzo mi się spodobały efekty wstawiane przez klinikę medycyny estetycznej w moim mieście i chciałabym pogadać z kimś kto miał ten zabieg??

Miałam i osobiście nie polecam. Dla mnie kasa wyrzucona w błoto niestety😞

Moja mama miała na dolna cześć twarzy czy jakoś tak, tutaj gdzie opada - broda, policzki. I efekt moim zdaniem prawie żaden..? Wątpię, ze u Ciebie byłoby coś widać. Może to dla osob, którym naprawdę opada tak widocznie.

Zoe23 napisał(a):

DoktorFiga napisał(a):

Wybrałabym się na konsultację do kosmetolożki, która odpowiednio zdiagnozuje cerę.Zastanawia mnie stwierdzenie, że używasz drogich kosmetyków. Mogę zapytać jakich? Cena i działanie nie zawsze idą w parze (wystarczy popatrzeć na kosmetyki La Mer, które nie są warte 5 zł). Domową pielęgnacją można bardzo dużo zdziałać, jeśli wie się jak prawidłowo stosowac retinol czy witaminę C.
To prawda. Poza tym, bez obrazy autorko, ale czy nie jest tak, że ludzie odbierają cię na starszą niż w rzeczywistości ze względu na całokształt twojej postawy - twojego "jestem stara i samotna, i nic mnie już dobrego w życiu nie czeka"? Spora część twoich wypowiedzi tu na forum ma właśnie taki wydźwięk. Jeśli w realu jest podobnie, to połączenie z postawą całej sylwetki, nieciekawą fryzurą typu "brak fryzury" (tak, piszę o tym ponownie, bo uważam, że bardzo krzywdzisz się lookiem zaprezentowanym na pierwszym zdjęciu z twojego niedawnego wątku) - to wszystko może dawać taki właśnie obraz ciebie w oczach innych ludzi. Medycyna estetyczna w wieku 28 lat? Moim zdaniem nie tęd y droga w twoim przypadku...
no nie wiem, czy że względu mojej postawy, bo w normalnym życiu nie zdarza mi się mówić komukolwiek o niej sytuacji w życiu prywatnym jeśli chodzi o związki i zakładanie rodziny.

Nie mówię o opowiadaniu wszem i wobec o swoich prywatnych sprawach i problemach. Ja mam wrażenie, ze ty całą sobą prezentujesz taką postawę. Że jesteś zgorzkniała. I nie trzeba to tego zwierzeń i opowieści, żeby otoczenie wyrobiło sobie takie, a nie inne zdanie. Jeśli do tego doda się - gdybam - nieciekawy i bez polotu styl ubierania, brak fryzury itp., to "wynik idzie w świat" ;) Powtórzę - nie zaprzątaj sobie póki co głowy jakimiś dziwnymi zabiegami medycyny estetycznej (z odpowiedzi  w tym wątku już pewnie sama wyciągnęłaś wniosek, że ten akurat zabieg to pic na wodę ;). Zajmij się pielęgnacją, bo poza tym, że używasz drogich kremów, nie napisałaś nic w tym temacie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.