- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2011, 13:59
Edytowany przez k4siunia 29 kwietnia 2011, 14:00
29 kwietnia 2011, 21:00
Na takie postrzeganie siebie, które zdarza mi się dość często, pozytywnie wpływa:
1. Ubranie się w świetne ciuchy i najlepiej buty na obcasie.
2. Zainteresowanie mężczyzn ;)
3. Miłe rozmowy z ludźmi.
4. Zabawa (w jakiejkolwiek postaci)
Bo podczas tych rzeczy które wymieniłam czuje się akceptację ze strony drugiego człowieka.
...
Najgorzej się czuję kiedy nudzi mi się, a mimo to nie robię nadal nic produktywnego, nie wychodzę z domu, tylko siedzę przed kompem. Wtedy czuję się jak okropny baleron, który nie ma życia. Może u Ciebie nuda i bezczynność też mają na to wpływ?
Bo myślę, że powodem takiego podejścia do siebie nie jest tak naprawdę waga, ale jakieś inne niepowodzenia, niespełnienia...
A jeśli chodzi o wychodzenie na ulicę z myślą, że wszyscy się na mnie gapią i oceniają, to też tak mam, a nie uważam że jestem chora... chyba ;)