Temat: Zwiotczała skóra pod oczami

W tym roku skończyłam 28 lat i mam wrażenie, że skóra mojej twarzy diametralnie się postarzała.

Jeszcze rok temu twarz wyglądała całkiem dobrze, sama się dziwiłam, że mając 27 lat mam tak ładną cerę. Natomaist teraz....

Nie mam zmarszczek jako takich. Czoło jest gładkie, natomist skóra wokół oczu zaczyna się robić tragiczna i odnoszę wrażenie, że to z miesiąca na miesiąc postępuje. Pod oczami skóra jest wiotka, jak się uśmiechnę mam mnóstwo zmarszczek, skóra wydaje się być sucha (choć naprawdę nawilżam, nawadniam się).

Ktoś tak ma? Jak uratować skórę pod oczami? Może jakieś zabiegi u kosmetyczki? 

Pasek wagi

skup sie na odżywianiu skory treściwym konsystencjami (maselkowatymi, ale nie same oleje; ciezko wytlumaczyc, ale kremy Alterra maja taka konsystencje i kremy pod oczy Tołpa +70 tez), odprowadzaniu limfy (masaze, zimne okłady, wbrew intuicji podszczypywanie) i na porzadnie stężonej wit. C (serum ava z wit. C jest super). mi sie sprawdziło, jest duza roznica.

Nie jesteś sama. Kończę 28 za pół roku i ostatnio jestem w szoku co dzieje się z moją skórą, szczególnie twarzy. Zmarszczek nie mam, ale skóra się jakoś tak brzydko marszczy przy mimice... Nie jest taka sprężysta i elastyczna jak jeszcze dość niedawno. Sama chętnie poczytam

agazur57 napisał(a):

Smaruje olejkami. U mnie dopiero teraz pada wszystko, a jak się nie wyśpię to jest tragedia.

Dokładnie. Kiedyś zarwanej nocy nie było aż tak widać. Teraz się nie wyśpię i mogłabym zagrać w horrorze bez charakteryzacji. ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.