- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2019, 12:26
W tym roku skończyłam 28 lat i mam wrażenie, że skóra mojej twarzy diametralnie się postarzała.
Jeszcze rok temu twarz wyglądała całkiem dobrze, sama się dziwiłam, że mając 27 lat mam tak ładną cerę. Natomaist teraz....
Nie mam zmarszczek jako takich. Czoło jest gładkie, natomist skóra wokół oczu zaczyna się robić tragiczna i odnoszę wrażenie, że to z miesiąca na miesiąc postępuje. Pod oczami skóra jest wiotka, jak się uśmiechnę mam mnóstwo zmarszczek, skóra wydaje się być sucha (choć naprawdę nawilżam, nawadniam się).
Ktoś tak ma? Jak uratować skórę pod oczami? Może jakieś zabiegi u kosmetyczki?
2 grudnia 2019, 12:43
też skończyłam w tym roku 28 lat i mam takie same spostrzeżenia :O
Sama zaczęłam szukać jak to poprawić.
2 grudnia 2019, 12:46
Skóra przy oczach jest bardzo wiotka i niestety nie ma na to rady, tylko się przyzwyczajać :)
2 grudnia 2019, 12:48
ja mam 27 i zauwazyłam posuniecie wiotkosci skóry ;p kupiłam sobie na allegro roller z tytanowymi igiełkami, serum z wit A od dermofuture i jakiś kwas hialuronowy i robię sobie domową mezoterapię ;p raz na 3 tyg i widzę efekty
2 grudnia 2019, 12:50
Smaruje olejkami. U mnie dopiero teraz pada wszystko, a jak się nie wyśpię to jest tragedia.
2 grudnia 2019, 13:02
moze jakis roller pod oczy?
2 grudnia 2019, 13:27
geny ;) ja mam 31 lat i nic takiego nie zaobserwowałam. nic szczególnego na skórę pod oczami nie stosuję.
2 grudnia 2019, 13:52
ja mam 35 i zero zmarszek pod oczami , jak na razie ,jedynie mam na czole ,ale nie jakoś duzo ,w sumie moja 10 lat młodsza kumpela ma takie same ,także geny ,a pod oczy nic nie stosuje ,nie wierze ze kremy wygładza zmarchy .ale przejdz się do kosmetyczki powinna cos doradzić .albo jakieś płatki pod oczy ,od siebie polecam pić kolagen rybi ,bardzo mi się skóra poprawiła ,jes bardziej nawilżona .
2 grudnia 2019, 14:33
Za kilka miesięcy będę miała 29 lat i póki co, nic takiego nie zaobserwowałam (a pod oczy nie stosuję nic specjalnego). Pewnie geny, choć trzeba sobie pomóc, jak tylko można :)
Pij sporo wody, używaj kremów z kwasem hialuronowym, retinolem, witaminą C. Na codzień filtry, nie zapominaj o nich. Przynajmniej raz w tygodniu znajdź czas na maseczkę (napinającą, nawilżającą, itd. - zależy, jakie masz potrzeby). Nie naciągaj też skóry podczas robienia makijażu (wspominam o tym, bo widzę czasem na filmikach, w jaki sposób laski malują kreski albo aplikują cienie, brrr!). Wszelkie masaże również działają cuda, jednak nie mam cierpliwości, aby je stosować (masuję się tylko szczotką soniczną, przy oczyszczaniu twarzy i tyle).
Niestety, jak się nie wyśpię, dajmy na to, 2-3 noce pod rząd, to na mojej buzi też już to widać. Szkliste oczy, zapadnięte policzki i sińce... Nie ma rady, trzeba się wysypiać ;)
EDIT: Aaaa, no właśnie! Jako wspomagacze w diecie stosuję: siemię lniane, tabletki drożdżowe i kolagen rybi. Powyższe pomagają na cerę, włosy i paznokcie.
Edytowany przez Ves91 2 grudnia 2019, 14:36