Temat: Brwi permanentne- co myślisz?

Mam w swoim otoczeniu 3 koleżanki, które mają zrobione brwi rewelacyjnie, ale niestety znam też takie, które wyglądają koszmarnie. Tak jak zostało wyżej napisane, trzeba znaleźć naprawdę dobry salon i specjalistkę od brwi. 

No to ja Wam pokaze moje przed i zaraz po (czyli jeszcze nie wygojone) Naprawde uwazacie ze to taki dramat?

obecnie zdjecie nie wyrazne ,wygladają na krzywe , kolor taki zostanie ? wygladają na rudy jakiś ,wpadający w miedz?obecny efekt mi się nie podoba

wczesniej miałąs za bardzo wyskubane ,zly kształt ,wystarczyło brwi zapusccic i przyciemnić

ale co kto lubi :)

No niestety - może nie użyłabym słowa "dramat", ale nie, nie podoba mi się. Namalowane brwi zawsze będą wyglądały jak... namalowane brwi, niezależnie od tego czy zmywalną kredką czy trwałym tuszem.

A moim zdaniem są fajne. Pamiętajcie, że Cucciolo napisała, że są one jeszcze niewygojone więc ich wygląd na pewno się poprawi. No i zdjęcie trochę niewyraźne.W sumie ja swoje brwi poprawiam kredką i nie zawsze wychodzi mi to ładnie. Poza tym ja mam gęste brwi, tylko że kiedyś za młodu za bardzo wyrywałam i mam brzydki kształt i gdzieniegdzie włoski nie odrastają. Myślę, że nie będą się tak odznaczały jak u osób które mają bardzo jasne i rzadkie brwi bo będą przysłonięte moimi naturalnymi

Naprawdę dobrze zrobione, piórkowe wyglądają mega. Raz widziałam dziewczynę, gdzie bym nie poznała, dopiero sama mnie zagadała o swoich brwiach. Zdjęć jej nie robiłam :D To moja kosmetyczka, właśnie od brwi. Ale te "mazakowe" są przetragiczne, kicz i tandeta. 

Ale najgorzej to wyglądają takie namalowane kredką, lekko po całym dniu podrozmazane :) Albo za ciemna henna, jak się ma zaraz po farbowaniu. Trzeba czekać ze dwa dni, aż będzie normalnie ;/ Nie, zdecydowanie lepsze są permanentne, naprawdę super zrobione.

to są moje brwi. Pierwsze zdjęcie robione przez kogoś z daleka, a drugie to selfie przednim aparatem po kąpieli. Ogółem mam też takie opadniete, małe oczy i liczę, że te brwi dodadzą trochę wyrazu mojej twarzy

Nie, nie są rude ani miedziane, są szare (pod kolor włosów). Byly zaczerwienione bo dopiero co zrobione.

I nie, nie wystarczyło zapuścić bo moje brwi nigdy gęste nie były i nie odrastały tak jakbym chciała.

A to jedna z prac salonu, do którego się wybieram. Moim zdaniem ładnie