Temat: Jak dobrze wyglądać w szkole

Witam was od początku roku szkolnego wyglądam strasznie w szkole. Mam 17 lat i problemy z nerkami które narazie (jak poprosił mnie lekarz) lecze różnymi ziołami i tabletkmi ziołowymi. Do toalety chodzę średnio 3razy na siku(chodź zdarzają się dni że 0 albo 2). Pije dużo około 2.5l, mam spora nadwagę ale ostatnio (w tym roku) udało mi się zrzucić prawie 20kg. A więc przechodząc do tematu wszkole jestem cała spuchnieta. Czy da się zaradzić temu? Nie maluję się, bo wiele kosmetow mnie uczulalo. Do pielęgnacji używam starych kosmetykow z którymi nie miałam nigdy takiego problemu.  Wracam do domu myje kilka razy twarz nakładam aloes przykładam lód i mija, ale przecież nie zrobię tak w szkole :(  dodam jeszcze że strasznie poci mi się twarz. Nigdzie indziej nie jestem spocona a na twarzy jak świnia. Proszę o pomoc, powinnam iść do lekarza? Nie chce tego bo gdy  byłam rok temu z takiego samego powodu (wtedy były wakacje) to zrobił badania stwierdził że jest ok i kazał iść do domu. 

hej, a badałaś tarczycę? ja byłam spuchnięta i senna przez całe liceum i początek studiów, przez niedoczynność.

Co jesz?

Jem dość zdrowo myślę, nie jem tłustego slonego ani słodkiego 😂 rano jakąś owsianka z owocem potem lekki koktajl do szkoły w domu mały 100g mięsa i 2lyzki kaszy i jakaś kolacja (też mała) unikam chleba (białego pieczywa nie jadłam chyba 7 miesięcy) nie pije słodkich napojów. Nie pale i nie pije. W te wakacje miałam badana tarczyce i wyszło idealnie 

Na długotrwałych głodówkach organizm nie działa jak powinien - nie ma na to siły. Przy CPM przez kilka tygodni nie powinno być śladu po puchnieciu. No ale kit z efektami estetycznymi, choroby nerek to naprawdę nie przelewki... potraktuj to jak ostrzeżenie. 

Chodzę do lekarza i słucham się tego co mówi. Jeśli chodzi o głodówki to rzeczywiście byłam dr Dąbrowskiej i nie związałam tego z tym. 

Moze warto skonsultować problem z lepszym specjalistą. Puchnąć można z wielu przyczyn. 

Pasek wagi

Doraźnie może pomóc lymphomyosot. Jak się kiedyś wygłupiałam z bardzo niskimi kaloriami i względnie za dużym udziałem w nich białka, robiły mi się pod oczami gigantyczne wory. W tym czasie nieopatrznie zjadłam coś słonego i wieczorem pod oczami nie miała defektu estetycznego a coś, co kwalifikowało się na ostry dyżur. Po lympho do rana wszystko spłynęło, ale wyciągnęłam wnioski. Sama Dąbrowska nie zaszkodziła, choć 6 tygodni to dużo. Zaszkodził fakt, ze nadal jesz o wiele za mało w krytycznym wieku. Serio, jak nie zaczniesz normalnie kalorycznie sie odzywiac choc przez jakiś czas, żaden specjalista ci nie pomoże. Wyczerpałaś biologiczne zasoby i musisz się zregenerować.

ja zauwazylam ze puchne od nabialu

Aaglka napisał(a):

Witam was od początku roku szkolnego wyglądam strasznie w szkole. Mam 17 lat i problemy z nerkami które narazie (jak poprosił mnie lekarz) lecze różnymi ziołami i tabletkmi ziołowymi. Do toalety chodzę średnio 3razy na siku(chodź zdarzają się dni że 0 albo 2). Pije dużo około 2.5l, mam spora nadwagę ale ostatnio (w tym roku) udało mi się zrzucić prawie 20kg. A więc przechodząc do tematu wszkole jestem cała spuchnieta. Czy da się zaradzić temu? Nie maluję się, bo wiele kosmetow mnie uczulalo. Do pielęgnacji używam starych kosmetykow z którymi nie miałam nigdy takiego problemu.  Wracam do domu myje kilka razy twarz nakładam aloes przykładam lód i mija, ale przecież nie zrobię tak w szkole :(  dodam jeszcze że strasznie poci mi się twarz. Nigdzie indziej nie jestem spocona a na twarzy jak świnia. Proszę o pomoc, powinnam iść do lekarza? Nie chce tego bo gdy  byłam rok temu z takiego samego powodu (wtedy były wakacje) to zrobił badania stwierdził że jest ok i kazał iść do domu. 

3 razy siku dziennie? To mało w przypadku kobiety. Jeśli tylko w szkole 3 razy, no to może być. Nie wiem czy byłaś u nefrologa lub urologa, ale tam powinnaś skierować swoje kroki. Jeżeli rodziców stać to poproś o sfinansowanie wizyty u prywatnego lekarza specjalisty, na NFZ są zazwyczaj odległe terminy. Jeśli tak rzadko oddajesz mocz to naprawdę nie ma co czekać, jest to mocno niepokojące. W tym przypadku, Twój wygląd to najmniej istotna sprawa. I pamiętaj, że lekarz lekarzowi nierówny. Sugerowałabym jeszcze USG brzucha (przed wizytą u specjalisty, żeby już pójść z wynikiem), możesz zrobić na NFZ (skierowanie od lekarza rodzinnego), terminy zazwyczaj nie są odległe. Poproś aby było to badanie z pełnym pęcherzem + z pustym pęcherzem (musi być to odnotowane, bo takie zwykłe jest z pełnym pęcherzem). Prywatnie to koszt 80-150 zł. W moim mieście są miejsca gdzie można to zrobić na NFZ od ręki i takie gdzie czeka się np. miesiąc (czasem warto poczekać, jeśli wiesz, że ośrodek ma dobry sprzęt USG).

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.