12 kwietnia 2011, 12:11
Licze na szczere opinie. Mam 172 cm. Nie chodzi mi tylko na ile kg wyglądam bo to nie jest najważniejsze ale jak moje ciało postrzegane jest przez innych. Z góry dziekuje!
Edytowany przez Karo2209 14 kwietnia 2011, 12:01
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
12 kwietnia 2011, 14:22
Dziewczyny...ja też mam kompleksy. Od 8 lat nie założyłam krótkich spodenek latem. Ale uwierzcie, trzeba z nimi walczyć, by nie zatruwały nam życia. A skoro facet chce Cię dotykać to znaczy, że jesteś dla niego najpiękniejsza! też miałam z tym problem, przełamałam się i jest mega różnica, nie tylko w relacjach między nami ale i w mojej psychice. nie ma ludzi bez kompleksów! Trzeba z nimi walczyć, nie mogą nam odbierać radości z życia a tym bardziej nie możemy krzywdzić naszych partnerów, oni nie są winni!
12 kwietnia 2011, 14:42
NovemberRain masz dużo racji w tym co mówisz :) Większości się wydaje , że jak zrzuci "zbędne" kg to kompleksy znikną! A to wcale nie prawda. Zazwyczaj kompleksy siedzą w naszej psychice !
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
12 kwietnia 2011, 14:44
a ile wazysz jak mozna wiedziec? wlasnie do takiego wygladu daze...mozesz mi podpowiedziec
12 kwietnia 2011, 14:49
Waże 61,5 kg . Marze o 56kg.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
12 kwietnia 2011, 14:49
Ja czasem sobie myślę, że miałam mniejsze kompleksy jak ważyłam te nieszczęsne 75-78 kg...wtedy przynajmniej miałam jędrną skórę, a może po prostu wyznawałam zasadę "jak Ci się nie podoba to mam to w dupie". Tak sobie myślałam, żeby nie było mi przykro. Teraz wiem, że dobrze wyglądam, walczę ze skórą po odchudzaniu, która po przeszło 3 latach nadal nie chce się ujędrnić i z udami, które falują przy każdym ruchu. Ja Ciebie Karo doskonale rozumiem, ale pomyśl, ile dziewczyn dałoby się pochlastać za Twoją figurę. Uwierz w to, że pięknie wyglądasz, nie wierzę, że twój facet Ci tego nie mówi, nie wiem czy wcześniej byłaś okrąglejsza, ale jeśli tak, to na 100% po schudnięciu słyszałaś wiele miłych słów. Warto spojrzeć na siebie oczami innych.
12 kwietnia 2011, 14:50
Szyncel mówisz poważnie ?
12 kwietnia 2011, 14:54
November ! Widzę , ze na prawdę się rozumiemy :) Ludzie mówią mi , że masz fajną figurę ale wiesz oni mogą sobie mówić a ja mam w głowie co innego. Nie lubie patrzeć w lustro , często rano stoje pół godziny przed szafą i szukam ciuchów w których będę wyglądała "w miare" , które ukryją moje niedoskonałości ;/ Oj mówi bardzo często , że uwielbia moją pupe , że jestem szczupła itp. Ale wiesz , szczerze to ja nie chce tego słuchać. Nie lubie jak mi ktoś prawi komlementy ...;/