12 kwietnia 2011, 12:11
Licze na szczere opinie. Mam 172 cm. Nie chodzi mi tylko na ile kg wyglądam bo to nie jest najważniejsze ale jak moje ciało postrzegane jest przez innych. Z góry dziekuje!
Edytowany przez Karo2209 14 kwietnia 2011, 12:01
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
12 kwietnia 2011, 12:26
kisss no to mnie zgasiłaś :D
12 kwietnia 2011, 12:29
Heh nie o to mi chodziło
Nie powiem Karo2209 Ma świetną figurę .
Ale to forum odchudzające a nie ... :) :D
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
12 kwietnia 2011, 12:35
taki żarcik to był...ale w temacie. Karo ma świetną figurę, pewnie nie może się odgonić od facetów :)
12 kwietnia 2011, 12:38
Dziewczyny zartujecie sobie ze mnie ? Mam ogromne kompleksy :( Nawet nie pozwalam się dotykać mojemu facetowi ;/
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
12 kwietnia 2011, 12:47
Ja w żadnym wypadku nie żartuję. Masz piękną figurę! I nie krzywdź swojego faceta nie pozwalając mu się dotykać...
12 kwietnia 2011, 12:50
W 100% popieram wypowiedź NovemberRain..
12 kwietnia 2011, 12:56
Dziękuje Dziewczyny za takie miłe słowa. Jednak mam bardzo niska samoocenę i nie mogę uwierzyć w ich szczerość...
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
12 kwietnia 2011, 13:03
moim zdaniem jesteś zgrabna
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
12 kwietnia 2011, 13:14
świetne ciało!!
dziewczyno jakie kompleksy!! jest super
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 2188
12 kwietnia 2011, 13:58
Karo nikt nie żartuje, podpisuję się, ładna, bardzo kobieca sylwetka!
zdradź jaką masz różnice cm między talią a biodrami? suuuuper!
figura figurą, a kompleksy kompleksami - ja m in przez nie wczoraj rozstałam się ze swoim facetem ... też nie pozwalałam mu się dotykać, chociaż ciągle powtarzał jak bardzo podoba mu się moje ciało .... także rozumiem Cię w pełni, można wyglądać naprawdę fajnie, a w głowie mieć ciągle obraz jakiejś mało atrakcyjnej kobiety .... ech, rozgadałam się