Temat: Blond wlosy

ile kosztuje uzyskanie i potem utrzymanie ladnego blondu? chcialabym, ale po wielokrotnych nieudanych próbach nie wiem czy warto sie znowu w to pakowac. jestem naturalną szatynką ma poziomie jasności 6, mam glownie niefarbowane wlosy i konce 1/3 dlugosci tylko wierzchnia warstwa z sombre. wlosy nigdy nie chcialy mi sie rozjaśniać, zawsze kończyłam z jakims rudym, nawet zolci nie bylo. sombre blond robilam swego czasu pare razy w salonie berendowicz&kublin niby mial byc dosc jasny neutralny blond i w ciagu miesiaca ciemnialy i robily sie zwyczajnie intensywnie rude, wyglada to do dzisiaj fatalnie. płaciłam za kazdym razem 350zl i taki numer, jednak profesjonalny salon nie poraził sobie z moimi wlosami. probowalam tez oczywiscie kiedys u innych fryzjerów, ale tez byla porażka, nasluchalam sie tylko ze mi sie pigment nie chce wytracić, raz fryzjerka ściągnęła mi farbę z wlosami, bo przetrzymała dziwiąc sie, ze wlosy ciagle nie sa jasne. spotkaliście sie z wlosami, ktore nie chca sie rozjaśnić? nie wiem czy w ogole sie pakowac w ta zabawe jesli mam nieciekawe doswiadczenia z blondami :(. nie wyobrazam sobie tez regularnie co miesiac placic kupe kasy za beznadziejny rudawy kolor, ktorego ja wcale nie chce.

Dodam ze przed farbowaniem mialam dekoloryzacje. Chyba w tym tkwi sekret zeby bylo ok. 

Pasek wagi

Mi rozjaśniają się bardzo łatwo, ale zawsze mam żółtorude jak nie stonuję, także zazdroszczę zimnych odcieni :D

niektóre włosy się po prostu nie rozjaśniają , a inne rozjaśniają w kilka minut . Nic z tym nie zrobisz . Żeby zejść do jasnego, ładnego blondu będziesz musiała je bardzo rozjaśnić, a z czasem i tak wyjdzie żółty pigment 

Niskoporowe i do tego ciemne... To będzie kosztowna zabawa, zwłaszcza gdy chcesz baby blonde bo tam podstawa jest biała ;)

Idąc na zabieg z niemytymi włosami, co na nich masz? Tzn od odżywek po stylizatory I zabezpieczanie końcówek? Jeżeli zawierają silikony to nie pomagasz fryzjerówi

Ja od ponad dwóch lat walczę o ładny blond. Wychodziłam z ciemnego brązu - dekoloryzacja i farbowanie jednak zawsze kolor wychodził niezbyt ładny - włosy były zwyczajnie żółte. Zmieniłam fryzjera, trzy wizyty = totalnie spalone włosy, żółty odcień. Kolejna zmiana fryzjera - włosy dochodzą do siebie, fryzjer ladnie mi je wyprowadził jeśli chodzi o kondycję ale z farbowaniem nadal średnio. W dniu farbowania i cały następny tydzień jest efekt wow, czasami mam delikatne refleksy jaśniejsze lub ciemnijesze, zależy jaka pora roku i na co mam ochotę a po dwóch-trzech tygodniach kolor nabiera żółtego odcienia - szampon fioletowy spoko ale jednorazowo, przesusza mi włosy. Teraz na zimę miałam zrobiony bardzo chłodny odcień blondu - efekt utrzymał się jak zwykle trzy tygodnie, teraz znowu są żółte. Ciężka sprawa z tymi blondami

Rozjaśniacz zawsze da ciepłe tony, bo tak działa koło kolorów. Dlatego po rozjaśnianiu włosy tonujemy, żeby uzyskać chłodny odcień. Jeśli masz dużo ciepłego pigmentu, to możliwe, że nigdy nie uda ci się uzyskać bardzo jasnego blondu, bez zniszczeń.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.