- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 211
2 kwietnia 2011, 12:44
tzn. Chodzi mi o 2 kawałki czekowaly (w sumie by było ich 8 kostek). Tak z 280 kcal. ? Albo co 2 dni ? . Pytam,ponieważ nie wiem czy to dobrze, bo jak potem schudnę to nie chcę mieć efektu jojo :(. Mam 15 lat.
2 kwietnia 2011, 12:54
Możesz sobie pozwolić 2 razy w tygodniu na 3kostki czekolady ;)
2 kwietnia 2011, 12:59
jeśli zaczniesz regularnie dostarczać sobie cukru, cukier ten będzie krążył w twoim krwiobiegu. pamiętaj, że organizm ciągle się regeneruje. materiał budulcowy jest tym, co jesz. zjadając śmieci, organizm zamienia się w śmietnik - skóra, włosy, narządy wewnętrzne etc. odbudowują się z bezwartościowego materiału. teraz jesteś młody, więc metabolizm szybko radzi sobie z zanieczyszczeniami, ale pomyśl, co będzie, jeśli utrwalisz tego typu nawyki. chcesz być starcem, który buduje sobie fort z opakowań po lekarstwach?
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
2 kwietnia 2011, 13:03
poczekaj aż skoczy Ci testosteron- w ogóle nie będziesz miał ochoty na słodycze tylko ciągle na mięso ;D
jeżeli czekolada to tylko gorzka :)
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 524
2 kwietnia 2011, 13:07
Racjonalna dieta to taka ktora nei ma wyrzeczen jako takich wiaodmo ze im mniej slodyczy itp to lepiej ale jesli musisz to mzoesz zjesc raz na jaksi czas i tyle.
2 kwietnia 2011, 13:08
Wlasnie przez takie kategoryczne odmawianie sobie slodyczy na diecie 97% ludzi nigdy trwale nie schudnie, bo zawsze nastepuje moment rzucenia sie jedzenie po wielomiesiecznym odmawianiu sobie wszystkiego. Francja to najszczuplejszy kraj w Europie, a Francuzi wcale nie stronia od slodkich rogalikow na sniadanie i deserow po obfitym jedzeniu. Jezeli chcesz schudnac i utrzymac wage, to wlasnie powinienes raz na jakis czas zjesc cos naprawde dobrego. Jak ktos nie lubi gorzkiej czekolady, to po jej zjedzeniu bedzie jeszcze bardziej sfrustrowany.
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 767
2 kwietnia 2011, 13:21
> Wlasnie przez takie kategoryczne odmawianie sobie
> slodyczy na diecie 97% ludzi nigdy trwale nie
> schudnie, bo zawsze nastepuje moment rzucenia sie
> jedzenie po wielomiesiecznym odmawianiu sobie
> wszystkiego. Francja to najszczuplejszy kraj w
> Europie, a Francuzi wcale nie stronia od slodkich
> rogalikow na sniadanie i deserow po obfitym
> jedzeniu. Jezeli chcesz schudnac i utrzymac wage,
> to wlasnie powinienes raz na jakis czas zjesc cos
> naprawde dobrego. Jak ktos nie lubi gorzkiej
> czekolady, to po jej zjedzeniu bedzie jeszcze
> bardziej sfrustrowany.
podpisuje sie pod tym rekami i nogami;D
2 kwietnia 2011, 13:32
> > Wlasnie przez takie kategoryczne odmawianie
> sobie> slodyczy na diecie 97% ludzi nigdy trwale
> nie> schudnie, bo zawsze nastepuje moment rzucenia
> sie> jedzenie po wielomiesiecznym odmawianiu
> sobie> wszystkiego. Francja to najszczuplejszy
> kraj w> Europie, a Francuzi wcale nie stronia od
> slodkich> rogalikow na sniadanie i deserow po
> obfitym> jedzeniu. Jezeli chcesz schudnac i
> utrzymac wage,> to wlasnie powinienes raz na jakis
> czas zjesc cos> naprawde dobrego. Jak ktos nie
> lubi gorzkiej> czekolady, to po jej zjedzeniu
> bedzie jeszcze> bardziej sfrustrowany.podpisuje
> sie pod tym rekami i nogami;D
Również się podpisuję :)
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 2188
2 kwietnia 2011, 13:53
Mozna sobie pozwolić od czasu do czasu, sama jestem tego najlepszym przykładem - po miesięcu diety -3,7 kg (bez ćwiczeń), a w trakcie jej trwania zjadłam 3/4 tej największej z możliwych czekolady Milki (cała ma chyba 250 gram) do tego pierniki w czekoladzie, słodkie sezamki, 2 kawałki tortu itp. ;P
ALE! dziennie czekolady czy innych słodyczy bym nie polecała - raczej co 3-4 dni
Edytowany przez PPromyk 2 kwietnia 2011, 14:07
2 kwietnia 2011, 17:19
ja jem dziennie jedną kostkę gorzkiej czekolady :)