© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2018, 13:43
Mam pewien problem. Dzisiaj na obiad mam udko z kurczaka. Mięso to oczywiście jest na kości i teraz mam rozkmine. Powiedzmy że to mięso RAZEM Z kością waży ok. 200g czyli około 300 kcal. Tylko że jak zjem to mięso to zostanie mi jakieś 70-100g (?) samej kości. To w takim razie mam wpisać wagę w kością czy bez. Ten sam problem mam z owocami. Jutro na śniadanie chce awokado no i w 100g ma 170 kcal. Moje CAŁE waży około 300g. To mam wpisać wagę razem z łupiną i pestką czy sam miąższ. I nie piszcie mi coś w stylu że chyba logiczne jest to i to bo dopiero zaczynam i chce widzieć jak mam poprawniej te kalorie liczyć.
8 lipca 2018, 13:47
Raczej liczysz to co zjesz, czyli bez kości, bez łupin, bez pestek :D
8 lipca 2018, 13:51
Osobiście robię tak, że jeśli jem na przykład czereśnie to ważę całość, która wynosi np. 200g, a później ważę osobno to co mi zostało po konsumpcji, czyli pestki i ogonki. Odejmuje i edytuje wartość w fitatu. Śmieją się ze mnie w domu wybitnie z tych praktyk, ale trudno :)
8 lipca 2018, 13:58
Szczerze mówiąc to nie jestem aż tak dokładna żeby odejmować pestki z czereśni, ale takie awokado akurat bez pestki i łupinki jest prawie dwa razy lżejsze. A najgorsze jest to że na necie nie mogę znaleźć właśnie jak to Fitatu funkcjonuje :/ dzięki za odpowiedź♡
Edytowany przez akarasiskaa 8 lipca 2018, 13:58
8 lipca 2018, 13:59
Osobiście robię tak, że jeśli jem na przykład czereśnie to ważę całość, która wynosi np. 200g, a później ważę osobno to co mi zostało po konsumpcji, czyli pestki i ogonki. Odejmuje i edytuje wartość w fitatu. Śmieją się ze mnie w domu wybitnie z tych praktyk, ale trudno :)
8 lipca 2018, 14:30
W sumie to mam jeszcze jedno pytanie, wczoraj piekłam sobie buraka, marchew, pietruszkę i seler no i coś mnie podkusiło no i zważyłam, tylko że po upieczeniu też je zważyłam no i wyszło mi "dwa razy mniej tych warzyw" to w takim razie którą wagę mam wpisać na Fitatu. I ja wiem, niektórzy uważają że licznie warzyw nie ma sensu ale mi zależy także na witaminach. I wiem że podczas pieczenia ta woda wyparowała...no ale no.... Wolałabym wiedzieć jak mam to robić
8 lipca 2018, 14:40
Ja ważę absolutnie wszystko, włącznie z warzywami i robię to PRZED obróbką termiczną (zawsze też taką wartość wpisuję w fitatu).
8 lipca 2018, 14:50
Ważenie ZAWSZE przed gotowaniem/pieczeniem/smażeniem. To na 100%. No chyba że wybierasz "pieczone udko", to wiadomo że już po obróbce. Ja zawsze ważę surowe i doliczam to, co dodałam do przygotowania posiłku.
8 lipca 2018, 17:25
Waży się przed obróbką termiczną, niektóre jedzenie traci wodę, inne chłonie. Stąd twoje "dwa razy mniej tych warzyw", kalorie te same, bo wyparowana woda kalorii nie niweluje. 
Liczysz to, co zjesz bez pestek, kości itd. Czyli jeśli całe awokado waży 300 g, to wywalasz pestkę, wpisujesz, że zjadłaś np. 220 g (odpowiednio liczba kcal).
8 lipca 2018, 19:36
jeszcze jest kwestia tych gotowanych makaronow i kasz... przed czy po? Zawsze to rozkminialam
