- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2018, 14:46
Witam, jestem aktualnie na diecie nie głodzę sie ani nic po prostu taki mam styl życia
Wstaje rano o 8 praca, dopiero jem obiad o 16 potem coś o 22, i 2-3 w nocy jem kokcje przykładowo jakieś kanapki, a waże 104 kg...
Słodyczy nie spożywam wcale, ruszam się od niechcenie ale jednak
Zdarza mi się tylko czasem pić colę i piwo, czy to jest problem dlaczego nie chudnę?
Przykładowy jadłospis z wczoraj
Śniadanie: -
Obiad : kotlet z kurczaka w panierce, fasolka szparagowa w bułce tartej
Podwieczorek: zupka chińska z proszku (wiem, grzech ale nie miałem czasu)
Kolacja: kanapki z ogórkiem zielonym
Edytowany przez hijackpop 5 lipca 2018, 14:49
5 lipca 2018, 14:48
Jedzenie za mało to też źle. Ile jesz? Jakie makro? Były robione podstawowe badania?
5 lipca 2018, 14:50
Poczekaj, wyciągnę szklaną kulę ....
Skąd mamy wiedzieć gdzie może leżeć problem jeżeli nie podałeś żadnych informacji odnośnie diety. Nic. Godziny posiłków to tak naprawdę jest sprawa drugorzędna. Ważne ile jesz, i co jesz, jakie kalorie i makra.
A kiedy śpisz? Kolację powinno się jeść około 3 godziny przed snem, jeżeli jesz o drugiej kolację to powinieneś iść spać o 5, trochę to chyba koliduje z pracą od 8 rano.
5 lipca 2018, 14:52
jem wydaje mi się nie za duzo ale nie czuję się głodny, nie dużo a dosyć często
Nie mam pojecia jak się oblicza makro
Nie byłem w ostatnim czasie na żadych badaniach
5 lipca 2018, 14:52
Dobra, widzę jadłospis. Głodzisz się, przykro mi. Chyba, że kanapek jest 6+, a kotlet zajmuje pół talerza. Masz albo bunt organizmu, albo tak zjechany metabolizm że ta ilość jedzenia jest dla ciebie na poziomie CPM.
Makro oblicza się wrzucając jedzenie do fitatu albo fatsecret - i tam się i kalorie i makro liczą same.
Edytowany przez Corinek 5 lipca 2018, 14:54
5 lipca 2018, 14:54
Poczekaj, wyciągnę szklaną kulę ....Skąd mamy wiedzieć gdzie może leżeć problem jeżeli nie podałeś żadnych informacji odnośnie diety. Nic. Godziny posiłków to tak naprawdę jest sprawa drugorzędna. Ważne ile jesz, i co jesz, jakie kalorie i makra. A kiedy śpisz? Kolację powinno się jeść około 3 godziny przed snem, jeżeli jesz o drugiej kolację to powinieneś iść spać o 5, trochę to chyba koliduje z pracą od 8 rano.
Dopisałem co jem, nie jem w kółko tego samego, tak przykładowo
Jak mam pracę to chodzę o 2 spać kiedy nie to po 4
Ale kiedy mam pracę ostatni posiłem jem po 24
5 lipca 2018, 14:56
Dobra, widzę jadłospis. Głodzisz się, przykro mi. Chyba, że kanapek jest 6+, a kotlet zajmuje pół talerza. Masz albo bunt organizmu, albo tak zjechany metabolizm że ta ilość jedzenia jest dla ciebie na poziomie CPM. Makro oblicza się wrzucając jedzenie do fitatu albo fatsecret - i tam się i kalorie i makro liczą same.
I to moze być problem dlaczego nie chudnę? Co powinien zrobić w takim wypadku? Nie chce przesadzic z jedzeniem czy coś ale tez nie chce sie glodzic chociaz wcale glodny sie nie czuje...
Edytowany przez hijackpop 5 lipca 2018, 14:58
5 lipca 2018, 15:00
I to moze być problem dlaczego nie chudnę? Co powinien zrobić.w takom wypadku? Nie chce przesadzic z jedzeniem czy coś ale tez nie chce sie glodzic chociaz wcale glodny sie nie czuje...Dobra, widzę jadłospis. Głodzisz się, przykro mi. Chyba, że kanapek jest 6+, a kotlet zajmuje pół talerza. Masz albo bunt organizmu, albo tak zjechany metabolizm że ta ilość jedzenia jest dla ciebie na poziomie CPM. Makro oblicza się wrzucając jedzenie do fitatu albo fatsecret - i tam się i kalorie i makro liczą same.
Zacząć liczyć kalorie. Dobrze by było policzyć CPM (całkowitą przemianę materii) i wskoczyć z jedzeniem na ten poziom i dać organizmowi trochę odpocząć - z miesiąc. A potem CPM minus 15%. I standardowo ograniczyć cukier, junk food, produkty wysokoprzetworzone, zboża rafinowane. I wprowadzić ruch - najlepiej ćwiczenia siłowe.
Edytowany przez Corinek 5 lipca 2018, 15:01
5 lipca 2018, 15:12
Witam, jestem aktualnie na diecie nie głodzę sie ani nic po prostu taki mam styl życiaWstaje rano o 8 praca, DOPIERO jem obiad o 16 potem coś o 22, i 2-3 w nocy jem kokcje przykładowo jakieś kanapki, a waże 104 kg...Słodyczy nie spożywam wcale, ruszam się od niechcenie ale jednakZdarza mi się tylko czasem pić colę i piwo, czy to jest problem dlaczego nie chudnę?Przykładowy jadłospis z wczorajŚniadanie: -Obiad : kotlet z kurczaka w panierce, fasolka szparagowa w bułce tartejPodwieczorek: zupka chińska z proszku (wiem, grzech ale nie miałem czasu)Kolacja: kanapki z ogórkiem zielonym
Jedząc tak też bym nie schudła.
5 lipca 2018, 15:22
badales tarczyce?
Jesz zdecydowanie za malo...