- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2018, 19:29
Hej kochani! Jestem tutaj świeżakiem (lat 21, wielka motywacja i 1000kcal dziennie!). Tydzien temu zainstalowałam na swoim telefonie aplikacje fitatu. Juz wczesniej okreslilam zasady mojej diety (niskoweglowodanowa - 10%, 1000 kcal brak produktow zbozowych, mąki i skrobi). Na poczatek chcialabym osiągnąć 55 kg bo to taka okragla i ladna liczba i przy moim wzroście calkiem wskazana :) ustawilam te wszystkie zasady w fitatu i okreslilo mi termin osiagniecia celu na 01.09.2018r. Niestety z kazdym dniem ten cel oddala sie o jeden dzień. Nie przekraczam kalorycznosci dziennej - wrecz przeciwnie, nie osiagnelam chyba jeszcze ani razu 1000kcal ani 10% węglowodanów (nie, nie głodze sie po prostu nie mam takich duzych potrzeb jedzeniowych, moja waga wynika z niejedzenia sniadan i miłości do słoności :)) Szukałam juz wątków na ten temat ale niestety nic nie znalazłam. Czy ktoś wie coś na ten temat? A moze miał juz tak? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkie dietujące świrki!! ✊
20 czerwca 2018, 21:49
1000 kcal na diecie niskoweglowodanowej? :O przeciez to glodowka i to jeszcze niby przez 'lekarza' zalecona :D nie wierze, ze jeszcze sa tak glupi ludzie, ktorzy uwazaja i wierzą w to, ze 1000 kcal zapewni wszystkie skladniki odzywcze, ze odżywi w pełni organizm i ze ktos się tym w ogole najada. :D w dobie bibliotek, internetu, roznych forów o zdrowym odżywianiu nie mozna byc takim ignorantem
20 czerwca 2018, 22:06
Serio xDDD ej a nie pomyślałaś ze ta dieta zostala skonsultowana z lekarzem?? :) bo byla. Te zasady zostaly ustalone przez dietetyka, poza tym za bardzo kocham jeść żeby się głodzić :) i bardzo dziękuję za mile przywitanie mnie na tym forum :) na pewno zapamietam to na dlugo!
A masz świadomość, że większość dietetyków to są osoby z zerową wiedzą wykraczającą poza to, co rząd i media dopuszczają? Natomiast z lekarzami... Cóż. Lekarz ma leczyć, nie wyleczyć - bo mu się to nie opłaca. Zacznij szukać wiedzy sama, zanim pozwolisz żeby Ci ktoś zrobił krzywdę. Szczególnie, że skoro potrafisz jeść niziutko węgle to masz piękne pole do wejścia w ketozę, ale kurcze nie na 1000 kcal.
20 czerwca 2018, 22:57
Wracajac do Twojego pytania ;) ja korzystam z tej aplikacji i nie, cel mi się nie oddała. Mieszczę się w swoim celu dziennym a czasem i zdaża mi się go przekroczyć i mimo to data osiągnięcia określonej wagi jest taka sama. A może jest to spowodowane tym że nie aktualizujesz wagi i apka nie widzi postępów?
21 czerwca 2018, 08:50
Raczej nikt Ci tu nie uwierzy w bajeczkę o głodowej diecie przepisanej przez lekarza. Nie jesteś pierwszą i na pewno nie ostatnią osobą która się pojawiła na forum z takim pomysłem. A swoją drogą co teraz jest "na tapecie" jako pretekst do głodówki? Zapalenie trzustki, wątroby czy nietolerancja na gluten?
Ja wierzę, bo kiedyś dostałam od dietetyk dietę 1000 kcal wydrukowaną z netu. Na szczęcie wizytę miałam w ramach abonamentu, bo chyba bym się wściekłą, gdybym musiała za nią zapłacić.
21 czerwca 2018, 10:32
Hej kochani! Jestem tutaj świeżakiem (lat 21, wielka motywacja i 1000kcal dziennie!). Tydzien temu zainstalowałam na swoim telefonie aplikacje fitatu. Juz wczesniej okreslilam zasady mojej diety (niskoweglowodanowa - 10%, 1000 kcal brak produktow zbozowych, mąki i skrobi). Na poczatek chcialabym osiągnąć 55 kg bo to taka okragla i ladna liczba i przy moim wzroście calkiem wskazana :) ustawilam te wszystkie zasady w fitatu i okreslilo mi termin osiagniecia celu na 01.09.2018r. Niestety z kazdym dniem ten cel oddala sie o jeden dzień. Nie przekraczam kalorycznosci dziennej - wrecz przeciwnie, nie osiagnelam chyba jeszcze ani razu 1000kcal ani 10% węglowodanów (nie, nie głodze sie po prostu nie mam takich duzych potrzeb jedzeniowych, moja waga wynika z niejedzenia sniadan i miłości do słoności :)) Szukałam juz wątków na ten temat ale niestety nic nie znalazłam. Czy ktoś wie coś na ten temat? A moze miał juz tak? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkie dietujące świrki!! ?
Dobra, no offence, w sumie nie dziwie się, że reagujesz nerwowo i upierasz się przy swojej diecie bo w sumie dziewczyny na Ciebie trochę naskoczyły, ale jest tu takich na pęczki. I my też takie byłyśmy, popełniłyśmy mase błędów o których nie wiedziałyśmy, bo nikt nas skutecznie nie uświadomił. Często robiąc sobie krzywdę i zdając sprawę po fakcie. Poważnie, na 1000kcal nie zajdziesz nigdzie, jest taki termin jak PPM - podstawowa przemiana materii, są to kalorie, które wydatkuje Twój organizm na podstawowe procesy niezbędne do funkcjonowanie organizmu. To ilość jaką spalisz nawet nie kiwając palcem. Do tego dochodzą kalorie spalone poprzez aktywność dzienną - chodzenie, siedzenie itp. i mamy CPM - całkowitą przemiane materii - czyli realną liczbę kalorii spalaną prrez Twój organizm. Ważne jest, żeby dostarczać to PPM dla organizmu ponieważ w innym wypadku organizm odczuwa to jako głodówkę (nawet jeśli ty nie jesteś głodna) i zaczyna przechodzić w tryb oszczędzania, Twój metabolizm spowalnia. Po takiej głodówce nie tak łatwo jest wrócić do normalnej kaloryczności - a nie da się ukryć, że utrzymywanie na niskim poziomie będzie prowadzić do niedoborów. Jeśli lekarz Ci zalecił taką dietę to poważnie, to jest kretyn a nie lekarz, który prawo do wykonywania zawodu dietetyka kupił na targu. Idź do innego na konsultację, jesli trafisz do fachowca to złapie się za głowę. Jeśli planujesz wyrzucić zboża i przejść na LC - okej, taka Twoja potrzeba, nie wnikam. Ale powinnaś podwyższyć kaloryczność - nie utyjesz od tego tak długo jak będzie ona niższa niż CPM. Dlatego bardzo Cie proszę, nie ufaj ślepo takiemu lekarzowi. Możesz spokojnie zgubić wagę na wyższej kaloryce.
No to, żeby nie było, że pisze wypracowanie i nie na temat to od siebie dodam, że fitatu czasem świruje i nie aktualizuje wagi w zakładce "cel" do tej z zakładki "pomiary" (przynajmniej ja zawsze dodaje aktualną wagę w zakładce pomiary), bo nie wiem, czy wiesz, ale aplikacja liczy pozostały czas na podstawie Twojej aktualnej wagi, tj. jeśli nie wpiszesz, że ważysz mniej to będzie wydłużać czas, tak jakbyś ważyła tyle samo. Można to robić recznie (zakładka cele -> masa ciała), wtedy czas się przeliczy właściwie.
Edytowany przez Liann 21 czerwca 2018, 10:34