Temat: Anoreksja- na ile kcal wygladam

Dla orowniania zdjecie sprzed roku

wygladasz świetnie ale teraz. Wczesniej bylo strasznie. Gratuluję Ci :)

Ciężko ocenić po tym zdj. ale na pewno lepiej niż wcześniej..

Ładnie wyglądasz :)

jesz za malo, organizm ciągle boi się głodu więc odkłada na zapas, jak będziesz jesć na poziomie swojego CPM (zakładam ok 2000kcal) to w końcu Twój organizm Ci uwierzy, ze nei grozi mu śmierc glodowa i waga się ustabilizuje. koniecznie zajrzyj na wilczoglodna - jej posty na pewno Ci pomogą. 

trudno mi ocenic wage. Widze zgrabna, sliczna dziewczyne. Kiedys bylo baaaardzo zle, ale wygralas walke o zycie! Daj sobie czas na stabilizacje wagi. Ruszaj sie, zdrowo jedz i ciesz sie kazdym dniem:)

kcal musisz podbić, cały czas jesteś na redukcji... twój metabolizm jest pewnie w rozsypce

jesteś dalej chora, czy jesteś pod stałą opieką specjalistów?

Super wyglądasz teraz, ja jestem też po zaburzeniach odżywiania, jestem na razie w niedowadze ale dążę do prawidłowej wagi. Nie do końca mam jeszcze poukładane w głowie, ale z tego psychicznie nie wychodzi się nigdy. Też mam PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność (popularny pakiet) i masę niedoborów. Teoretycznie choroby, które niby mają osoby otyłe ale głodząc się doprowadzasz się do takich samych chorób jak jedząc za dużo. Nie namawiam cię absolutnie do głodzenia się ale przy PCOS powinnaś zrezygnować z cukru i zamienić sobie pszenicę np. na żyto. Zamiast wędliny zjedz sobie porządny kawałek indyka do tej kanapki, chyba że jesz jakąś dobrą wędlinę to spox. Wędliny to napakowane syfami śmieci. Do drugiego śniadania powinnaś jeszcze mieć jakiś tłuszcz, np. orzechy, jabłko to za mało zdecydowanie. W ogóle to ja bym owoce zresztą też wyrzuciła i dała sobie jakiś fajny lunch na bazie warzyw, oliwy, jakiegoś białka, do tego ciemne pieczywo, kiełki, itp. A wiesz czemu? Bo PCOS bardzo nie lubi wszelkiego typu cukrów, ma gdzieś czy to cukier z batonika czy owoców. Kasza jeśli dobra, gryczana to spox. Zrezygnowałabym z tych lodów i wrzuciła jakąś fajną kolację, z białkiem, tłuszczem, warzywami. Dodatkowo jedząc 1500 kcal siłą rzeczy rozwalasz sobie metabolizm. Idź do dobrego dietetyka, który zajmuje się dietą w PCOS i opowiedz mu o swoich zaburzeniach. PS. Na zdjęciu nie wyglądasz na 54 kg, wyglądasz na mniej. Nie przejmuj się tak mocno wagą bo wyglądasz świetnie, nawet jak ci wejdzie te kilka kg to i tak będziesz super wyglądać. Aha i zbadaj sobie insulinę, bo PCOS+insulinooporność to jak rodzeństwo, prawie zawsze idą w parze. Życzę ci zdrowia, trzymaj się.