28 marca 2011, 15:18
zastanawiam się jak to w zasadzie z nimi jest,czytałam gdzieś że podobno są bardzo nie zdrowe ponieważ zawierają duże ilości tzw.wspomagaczy smaku i zapachu i że tak naprawdę przemyca się w nich duże ilości cukru o czym nie ma informacji na opakowaniu,zdarza mi się czasem zjeść taki produkt np ser żółty,ale z drugiej strony jak np.deser może być słodki bez dodatku cukru? a co wy myślicie na ten temat? czy jecie takie produkty? bo ja jakoś nie mogę się do nich przekonać...
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
28 marca 2011, 16:19
W niemieckiej telewizji bardzo często oglądam programy, w których mówią żę produkty light nie wnoszą nic kompletnie nic do diety. Dokładnie tak jak wyżej napisane: niby mała wartość tłuszczu, ale mnóstwo innych substancji. Opinie dietetyków, którzy mówią, że po tego typu produktach chce się szybciej jeść i potem się je więcej.
Ja niby się kłóce z moim kucharzem, aby je stosować. A on mi mówi kategorycznie NIE, bo to nie ma smaku. Jak robie zakupy, to kupie light i go zastosuje, bo nie ma innego. Ale jak jestem z kucharzem na zakupach to mogę zapomnieć ... I takw mojej diecie jest raz taki, a raz taki ...
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
28 marca 2011, 16:36
ja dziś głupia
![]()
skusiłam się na tą małą jogobellę light i nie wiem co oni tam dodają ale za godzinę zaczęło mi tak jeździć w brzuchu i zrobiłam się taka głodna że masakra, ogólnie tego nie kupuję i jestem pewne że nigdy więcej tego nie zrobię! 10 razy lepiej jogurt naturalny+owoc, nawet po satino 0,9% nie miałam takich rewelacji (chyba w nim mniej chemii jednak), nikomu nie polecam!
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
28 marca 2011, 22:08
Brakuje mi takiego jednolitego systemu etykiet, gdzie producenci musieliby podawać w przystępny sposób skład jedzenia :)tak to chyba nigdy nie będzie, przecież producenci mieliby ogromne straty;]
skusiłam się na tą małą jogobellę light i nie wiem co oni tam dodają ale za godzinę zaczęło mi tak jeździć w brzuchu i zrobiłam się taka głodna że masakra, ogólnie tego nie kupuję i jestem pewne że nigdy więcej tego nie zrobię! 10 razy lepiej jogurt naturalny+owoc, nawet po satino 0,9% nie miałam takich rewelacji (chyba w nim mniej chemii jednak), nikomu nie polecam!
