Temat: Witam, zaczęłam swoje zmagania z kg. Cel - 45 kg

Witam wszystkich, którzy tak jak ja chcą zrzucić nadprogramowe kilogramy. Ze względów zdrowotnych nazbierało mi się ich około 40. Od około dwóch tygodni jestem na zdrowej diecie, jem 5 posiłków i piję dużo wody. Zmierzam do 65 kg. 

Mój pierwszy cel to 11 sierpnia schudnąć do wagi 105 kg. Mam wtedy imprezę rodzinną. Jest to jak najbardziej realne i zdrowe.

Mam tylko wątpliwości czy ten cel uda mi się osiągnąć dzięki 2 treningom w tygodniu. Poza tym raczej prowadze póki co osiadły tryb życia. Czasem no może wychodzę na spacer.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki. Chociażby jak ćwiczyć na siłowni, żeby spalać jak najwięcej tłuszczu.

Na początek policz swoje zapotrzebowanie kaloryczne (cpm) i odejmij od tego jakies 15% kalorii i tyle jedz- polecam liczyc kalorie, mi to wyrobilo fajny nawyt, daje poczucie kontroli i lepiej wiadomo dlaczego nie idzie albo idzie dobrze;) A co do ćwiczeń to zaczełabym od spacerów, moze nordic walking? albo power walk? Jednak waga jest ciut wysoka i mozesz zrobić sobie krzywde cięższymi ćwiczeniami. Najwazniejsza tutaj i tak bedzie dieta, a zobaczysz kilogramy same polecą :D Jak schudniesz do okolo 80 to wtedy zaczełabym siłowe cwiczenia i zobaczysz bedziesz laska jak nie wiem ;) Powodzenia !

Trzymam kciuki. Uzbrój się w cierpliwość, a efekty na pewno będą wspaniałe .

Pasek wagi

Super, że wyznaczyłaś sobie realny cel a nie 40 kg w miesiąc. Cel jest jak najbardziej realny. Jak masz czas to sprawdź sobie u lekarza insulinę i tarczycę, bo przy 100 kg+ prawie każda ma problemy z insuliną a to bardzo utrudnia chudnięcie bez tabletek. Plus jest taki, że przy takiej wadze ćwicząc nawet niewiele sporo sobie pomagasz. Też niewskazane jest zapieprzanie przy takiej wadze, bo można sobie uszkodzić stawy. Życzę powodzenia, walka na pewno będzie ciężka. Ja też zaczynam z trzycyfrowej i u mnie na razie -15 kg.

Miałam kiedyś problemy z wahaniami cukru we krwi, ale już mam ustabilizowany. Dla podtrzymania efektu przyjmuję jeszcze lek na stabilizację cukru. Dziękuj3 za słowa wsparcia, to motywujące :-) Zastanawiam się nad wykupieniem jakiejś diety, gdzie miałabym rozpisane posiłki pod kątem kaloryczności, bo liczenie samych kalorii mnie trochę męczy, a już węglowodany, białka i tłuszcze o mamo :O 

Jeszcze na pewno przez jakiś czas będę sama układała sobie dietę, jak wpadnie trochę grosza, to chyba wykupię na próbę abonament na vitalii.

BlueButterflyBaby napisał(a):

Super, że wyznaczyłaś sobie realny cel a nie 40 kg w miesiąc. Cel jest jak najbardziej realny. Jak masz czas to sprawdź sobie u lekarza insulinę i tarczycę, bo przy 100 kg+ prawie każda ma problemy z insuliną a to bardzo utrudnia chudnięcie bez tabletek. Plus jest taki, że przy takiej wadze ćwicząc nawet niewiele sporo sobie pomagasz. Też niewskazane jest zapieprzanie przy takiej wadze, bo można sobie uszkodzić stawy. Życzę powodzenia, walka na pewno będzie ciężka. Ja też zaczynam z trzycyfrowej i u mnie na razie -15 kg.

Gratuluję utraty 15 kg! :-) 

Jeśli masz kasę to możesz wydawać około 1400zl miesięcznie na katering robią i przywóz ci posiłki na parę dni i na ustalone godziny 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.