© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2018, 00:57
Dorwało mnie to coś dziś, w kilka godzin oko napuchnięte, ropna wydzielina, pojechałam na sor, bo myślałam, ze coś mi wpadło - nie - epidemiczne ostre bakteryjne zapalenie spojówek, narazie objęło jedno oko, ponoć przejdzie na drugie, heh oby nie, masakrycznie napuchły mi powieki, wyglądam jakbym dostała w oko. Póki co mam dwa rodzaje kropli i odbieram jutro maść, za 2 dni kontrola u okulisty i decyzja, czy wprowadzić steryd. Któraś z Was to miała? Jak długo to może trwać? To jakiś koszmar jest :(
25 kwietnia 2018, 12:53
To nazywa sie jeczmien? Bo ja lecze jeczmien "babcinymi sposobami" w ciagu 2 dni a masciami min. 2 tygodnie (sprawdzilam). Tylko nie wiem czy jeczmien - to to samo co bakteryjne zapalenie spojowek.
25 kwietnia 2018, 13:38
nie to nie to samo, nie mam żadnych grudek na powiece, mam opuchnięcie. Jej, mam nadzieję, że tyle tego nie będę leczyć - co za upierdliwe cholerstwo ;p
25 kwietnia 2018, 14:07
To nazywa sie jeczmien? Bo ja lecze jeczmien "babcinymi sposobami" w ciagu 2 dni a masciami min. 2 tygodnie (sprawdzilam). Tylko nie wiem czy jeczmien - to to samo co bakteryjne zapalenie spojowek.
nieee. Jęczmień to tylko mała grudka na powiece na zewnątrz lub od środka. A zapalenie spojówek dotyczy spojówki oka. Oko wtedy swedzi, piecze i jest czerwone. Zazwyczaj nie ma z tym jakiejs większej tragedii, ale widocznie autorka nie miała szczęścia i jej się zaczęło paprać od razu ropnie.
