Temat: Jak schudnąc?

Witam,

ostatnio przytyłam 6 kg (  w przeciągu roku).Miałam problemy zdrowotne i figura nie byla najważniejsza. Zawsze jakos mi spadało samoistnie. A teraz? Kompletnie nie mogę ruszyć. Jakies 10 lat odchudzałam się ze trzy lata, niemal glodując. Teraz nie miałabym na to siły. To był głupi sposob, bo na zdrowie mi nie poszło. Bylam blada i oslabiona. Teraz chciałam mądrze. Od miesiąc probuję się zdrowo odzywiaac: chude mleko, wędliny, ograniczenie słodyczy i tłuszczu , na rzecz owocow i warzyw i nic. Ani drgnie! Czy jest jakiś sposób by zdrowo i mądrze zgubić  z 9kg, nie  głodując? Myslałam o tym czy by nie pójsc na aerobik, ale  nie wiem czy to da jakies efekty. (Kiedyś chodziłam na siłownię, aero.., i dopiero ostre treningi na rowerze daly jakis rezultat) .Mam rodzinę, pracę, obowiązki domowe, wiec nie moge poświęcac sobie tyle czasu co kiedyś na treningi. Bardzo prosilambym o  jakies mądre rady. Diety, ktore są głodowkami i w szybkim czasie gwarantują schudnięcie ( czyli tak naprawdę w duzej mierze odwodnienie, to nie dla mnie). Dziękuję za wszelką pomoc:)

Pasek wagi
witaj...a co jadasz tak dokładnie? bo jesli nieodpowiednio łączysz produkty, to tez mozesz nie schudnąć...np. kotlet w panierce plus ziemniaki wcale dobre nie są, nawet w małej ilosci...lepiej mięsko duszone lub na parze plus duuuuzo warzyw-sałatki, surówki itp.; chleb-polecam żytni 100% lub inny z pełnego ziarna...i raczej tylko na sniadanie...bo jedzony w za duzych ilosciach tez tuczy,niestety... co do owoców-jedz je albo na czczo-pół godziny przed posiłkiem, albo 3 godziny po posiłku...chyba,ze są to owoce jagodowe-typu truskawki, maliny, to te mozna spokojnie do posiłku... co do nabiału...najlepiej taki 1,5-2%, nie chudszy! 0% to syf... no i mogłabym tak pisac i pisac....ale ogólnie to polecam rozdzielenie chleba/kasz/makaronów/ryzu z mięsem,serami zółtymi itp. no i oczywiscie płyny 1,5-2litry dziennie. a ćwiczenia tez sie przydadza...nie musi to byc mega wysiłek...byleby regularnie!
Z tym rozdzielaniem to mi tak bardzo nie idzie. Ziemniaki pieczone, piers kurczaka z grilla i gora sałatki- to jeden z obiadów. Chleb razowy, ze 3-4 kromki dziennie + chuda wędlina,  ser bialy, zólty i jakieś warzywa do tych kanapek.  Jem jablka , pomarancze, czasem mrozone truskawki. Gdybym wykluczyła  te ziemniaki i chleb, albo miała jesc suche to pewnie bym się szybko złamała, mając gdzies odchudzanie i deity..do następnego razu.Chciałabym dietę, by móc nie walczyć non stop z głodem. Czy to w ogole mozliwe? a jakTy schudlas? I Ile czasu to zajęło?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.