Temat: Nie mogę schudnąć , tyję ;(

Cześć ;) z góry przepraszam jeżeli już był podobny temat , ale chciałam też przedstawic mój osobisty przykład.
Zacznę od tego , że około roku temu schudłam ok.12 kg na diecie ok.1000 kcal i biegałam kilka razy w tygodniu. Później niestety przytylam spowrotem i ważę znów 55 kg przy wzroście 160 cm. Teraz zaczęłam ponownie odchudzanie , domyślam się ze kolejny raz będzie trudniejszy , ale nie wiem co się dzieje , jem 1200 kcal dziennie i biegam 5 razy w tygodniu po ok.40 minut . minęły 2 tygodnie a ja zamiast schudnąć przytyłam 1 kg . A ważyłam się jak zawsze rano na czczo ; / Nie wiem co robić jestem załąmana , chciałam schudnąć tylko do 50 kg ;;(( Gdy widzę takie efekty to zaczynam się zniechęcać i boję się ,że przez to rzucę się na jedzenie ,żeby sie pocieszyc , co bedzie jeszcze gorsze .. Dodam ,że odżywiam się zdrowo , w mojej diecie nie brakuje ani białka ani warzyw, ani węglowodanów złożonych. Słodyczy nie jem prawie wcale , może raz na tydzien jakiegos batona czy cos..
Wiem ,że odchudzam się dopiero od 2 tygodni ale cos jest nie tak ;(
Prosze o pomoc ;)
a nie mierzę się centymetrem ale widzę po ubraniach ,żę jest tak samo
ma ktoś jeszcze jakieś zdanie na ten temat ? proszę o pomoc ;))
Moim zdaniem, przede wszystkim za malo dostaraczasz energii a za duzo wydatkujesz....tez tak kiedys mialam..... jesli jesz obiad o 16 a biegasz o 19, to ja proponuje zjesc jeszcze cos bialkowego np. serek wiejski o 18:45, i przesunac trening na 19:15.. wiadomo zeby Ci od razu w zoladku nie skakalo..... bo jesli jesz o 16 to o 19 powinnac isc spac....a nie dodatkowo obciazac organizm wysilkiem....wiec logiczne jest ze zwalnia Ci sie metabolizm....bo on biedny musi szukac energi na bieganie......
jedzac jeden dodatkowy posilek dostarczysz mu te 150/200kcal wiecej i nie ''straszysz'' go tak.... wtedy powinnas dosiegnac tych 1400kcal minus wydatek energetyczny z biegania i powinno wyjsc slicznie i ladnie:) trzeba pamietac ze nie zawsze niskokaloryczna dieta + wysilek = utrata wagi....bo mozna za bardzo obnizyc metabolizm......
nawet ostatnio ogladalam program ''duzo do stracenia'' o osobach ktore sie odchudzaja......i tez byl tam taki przypadek, oni cwicza calymi dniami i dostarczaja organizmowi po 2000/3000kcal i wiecej.....ale cwicza caly czas i chudna wiecej niz Ci ktory wlasnie mysleli ze jak mniej zjedza to wiecej schudna....tym niestety waga stawala.....albo wlasnie rosla....
Przez dwa tygodnie waga powinna drgnąć - ale w tę drugą stronę. Nie masz problemów zdrowotnych? 
Raczej problemów zdrowotnych nie mam ,a myślę ,że np. problemy z tarczycą tak nagle też się nie pojawiły (w tamtym roku ładnie chudłam) niestety na razie nie mam pieniedzy ,żeby się zbadac; /  a myślicie ,że jak teraz bym dodała 150-200 kcal to nie przytyję ? ;)
no a dlaczego mialabys przytyc skoro Ty nie wychodzisz z diety tylko dopiero zaczynasz? masz 2tyg za soba......nie powinnas.....a jesli tak sie zdarzy to faktycznie masz cos z metabolizmem i wtedy klania sie lekarz.....dodaj sobie najpierw 100ckal i zobaczysz.....ale skoro teraz sie rusza to cos trzeba zrobic ale zmiejszac na pewno juz nie....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.