© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2018, 00:51
Ja serio nie pamiętam tego przełomu w moim życiu. Zawsze byłam chuda jak patyk, jakby wychudzone dziecko, miałam tak naturalnie i nie mam pojęcia kiedy to się skończyło, kiedy było to wielkie BUM i zaczęły się schody
6 lutego 2018, 00:55
Ja zaczęłam tyć, kiedy przestałam trenować taniec towarzyski (w szczycie intensywności 11 godzin treningu w tygodniu), a jednocześnie weszłam w okres dojrzewania. :(
6 lutego 2018, 02:24
po rzuceniu palenia i klimakterium
6 lutego 2018, 07:16
a ile masz lat i ile waga/wzrost jeśli można wiedzieć.ja zaczelam tyc w wiku 35 lat ale winie za to tylko zbyt duże ilości jedzenia
6 lutego 2018, 07:25
Jakoś w wieku 20 paru lat. Wcześniej żarłam i byłam chuda. Co prawda schudłam, ale ciążę mnie zdewastowaly
6 lutego 2018, 08:00
Po urodzeniu dziecka siedzac w domu. Moj facet caly czas w rozjazdach, ja sama z maluchem.
Ciężko mi teraz utrzymać wagę ponizej 60. Znów przytyłam i ważę 62 przy 155 :) ech
Ale niedługo wracam do pracy wiec mam nadzieje ze będzie dobrze:)
Edytowany przez 6 lutego 2018, 08:02
6 lutego 2018, 08:01
W sumie od zawsze byłam pulchniutka,ale myślę że przed okresem dojrzewania najbardziej ta waga wzrosła.
6 lutego 2018, 08:17
Jak zaczęłam za dużo jeść - proste. Żadne ciąże itd tylko jedzenie co się chce, ile się chce i o jakiej porze się chce :)
Edytowany przez ola811022 6 lutego 2018, 08:17
6 lutego 2018, 08:38
pół roku po porodzie [nie, nie siedziałam wtedy w domu], ciąża rozwaliła mi hormony.
6 lutego 2018, 08:42
odkad pamietam zawsze mialam nadwage, jako dziecko juz bylam troche wieksza od rowiesnikow a od liceum sie to tylko zaczelo poglebiac...
