Temat: Piję więcej wody i zamiast chudnąć tyję :( czy to normalne?

Z wodą to chyba też jest tak,że im mniej pijesz tym z czasem mniej Ci się chce pić i na odwrót...przynajmniej widzę po sobie...im więcej piję tym bardziej organizm przyzwyczaja się do ilości wody, którą dostaje i jakoś lepiej sobie z nią radzi...w sensie...przy 2-3 litrach dziennie nie muszę już tak często biegać do toalety jak na początku...ale jeśli Ty praktycznie w ogóle nie pijesz to nagły przeskok na 3 litry to spory szok dla organizmu...może zwiększaj tą ilość wody stopniowo?

Hmm ja nie wiem czy takie czekanie na pragnienie jest dobre. Moze pijesz za duzo wody na raz. Dobrze uzupelniac ja mniejszymi porcjami. Czytalam, ze jak czujemy pragnienie to organizmowi juz brakuje wody i lepiej do tego nie dopuszczac.

Picie dużej ilości wody + niewydalanie jej całkowicie = dodatkowa woda w organizmie. Woda, nie tłuszcz. 

Ja mam spore wahania wagi w ciągu dnia, nawet do 1 kg. Czy sądzę, że nagle przytyłam tyle w ciagu 12h? Nie, po prostu poziom wody czy nieprzetrawionego jedzenia w organizmie swoje waży. 

Proszę, nauczcie się rozróżniać tycie, czyli zwiększanie tkanki tłuszczowej z nagromadzona wodą. Podobnie jest z 'świątecznym obzarstwem' i natychmiastowym przytyciem 3 kg w dwa dni. Obrastanie w tłuszcz to proces, który zajmuje nieco czasu - nawet jak się wpieprzy parę tysięcy kalorii w ciągu jednego dnia. 

moze pijesz tej wody zbyt duze ilosci i organizm nie wydala wszystkiego co zostalo w niego wlane .. zatrzymanie wody=wyzsza waga. i nie myl tego z przytyciem, bo to nie tluszcz. po prostu wczesniej pilas niewiele, a jak juz cos pilas to najchetniej siegalas po kawe (ktora jak wiadomo -odwadnia), a teraz przyjmujesz tej wody duzo wiecej, wiec i poziom wody w organizmie jest wyzszy, co jest rownoznaczne z wyzsza waga. moze ogranicz troche picie tej wody -zamiast 2 litrow, pij 1 litr. woda jest tez w pozywieniu -np. owoce i warzywa maja jej mnostwo, wiec nie trzeba tak sie katowac i na sile wlewac w siebie plyny.

Mysle ze Te "przytycie" jest z innego powodu, niz picie 2l wody

skoro dietetyczka Ci tak poleciła to wszystko wyjdzie na wizycie kontrolnej, powie Ci czy wzrósł Ci procent nawodnienia w organizmie.To nie jest przytycie. Ważne, żeby tłuszcz spadał.  Może faktycznie sporo solisz i się ta woda zatrzymuje nie potrzebnie. A może organizmowi tezbe dać chwile, żeby się przyzwyczaił do wydalania nadwyżek wody.