- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 116
16 marca 2011, 12:46
Juz trwałam tydzien w diecie i bum. Na śniadanie wielka drożdzówka z jabłkiem a potem 8 kostek wielkiej czekolady z milky z orzechami. Z tego co wyliczyłam jakieś 800 kalorii... Uda mi się to spalić w ciągu dnia? Jak? I czy przez taki jeden dzień, reszta diety poszła na marne? Mam wrazenie, ze dzisiaj diete powinnam sobie odpuścić
![]()
no ale z drugiej strony "troszcz sie o dzisiejszy dzien, jutro sie samo o siebie zatroszczy". Pomóżcie dziewczyny :(
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
16 marca 2011, 14:38
Zamiast siedziec na vitalii i lamentowac rusz sie i pocwicz.
16 marca 2011, 14:54
ja wczoraj to przechodziłam,tylko że ja zjadłam ok 18 dwa kawałki szarlotki
![]()
odczekałam godzinę i zaczęłam ćwiczyć w sumie 60min stepperka i 30min ostrego treningu na brzuch....chyba spaliłam tę szarlotke
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
16 marca 2011, 15:25
Jasne, że to spalisz. Nie jedz do końca dnia bardzo kalorychnych posiłków. Jeszcze z jakieś 700 kcal. Trochę poćwicz, rower, albo po prostu posprzątaj dom, odkurzaj, zmywaj. Będzie pożytek i spalisz zbędne kalorie ;d