15 marca 2011, 19:38
Nie moge juz wytrzymac!!!
Chce schudnac! wygladac ladnie ,czuc sie ze soba w KONCU dobrze. Jednak ja nie moge wytrwac w diecie nie wiem juz nic :( mam metlik w glowie :((
Vitalijki pomozcie mi co ja mam zrobic :( . Kazdy chudnie itd a ja nic:( byla dieta MŻ ale nic z tego :(
Oderwac sie od slodyczy :( kurcze to nie wydaje sie takie trudne a jednak....po jakims czasie sie " lamie" =(
Prosze wesprzyjcie , nie wiem skrytykujcie prosze :( juz nie mam sily....jak wygladaly wasze poczatki ???
dzieki musialam sie wyzalic
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 383
15 marca 2011, 19:40
och, ja odchudzam się od roku tak na poważnie. próbowałam wszystkiego, wiadomo, na głodówkach schudłam najwięcej, ale żałuję. Jestem załamana, bo mam wrażenie że potrafię schudnąć tylko głodując, nic nie przynosi skutków. -.- ale czuję, że na niskowęglowodanowej schudnę najwięcej.
15 marca 2011, 19:46
Mnie po głodówkach często dopadał efekt Jojo ; // ja dziś mam swój początek.. Miałam też swoją porażkę na wstępie.. ale nie warto się użalać tylko trzeba wyciągać jakieś mądre wnioski ;))
Ja czasami sobie porównuje słodycze do okropnych rzeczy..
Raz koleżanka obrzydziła mi parówki i nie jem ich już od 5 lat ; DD
Uda Ci się ! Trzymam za Ciebie kciuki ; *
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
15 marca 2011, 19:54
Im bardziej cos ograniczasz tym bardziej Cie do tego ciagnie, wazna zasada, nie tylko w kewsti odzywiania.
Musisz znalezc w sobie wystarczajaco samozaparcia, bez tego ani rusz.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
15 marca 2011, 20:07
Ja schudłam na MŻ. Miałam też problem ze słodyczami, ale po jakimś czasie przyzwyczaiłam się do tego że ich nie było. Musisz się uprzeć że chcesz schudnąć. Ułóż sobie menu na tydzień w przód i dużo ćwicz.
15 marca 2011, 20:45
Moim problemem jest to ze mam motywacje ale nie na dlugo :((( wypalam sie szybko
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
15 marca 2011, 20:58
prawie każda z nas ma takie problemy, grunt to się nie poddawać. ja zaczęłam od zmieniania nawyków żywieniowych. powolutku.
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 383
15 marca 2011, 21:00
Fifiura, tłuszcze tuczą mniej niż węglowodany...
a jogurt to nie białko.
15 marca 2011, 21:04
jogurt to wlasnie zrodlo białka
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
15 marca 2011, 21:58
wiadomo ze jogurt ma mniej białka niż ryba itp. ale lepsze to niż ziemniaki z sosem.