Temat: Problem .

Ostatnio przez miesiąc robiłam po 150 - 200 brzuszków, nie przybrałam na wadze, ale nie schudłam, chociaż to już inny problem.

Jak udało się, to do dziś się zastanawiam. Niby nie robiłam nic wielkiego jadłam po prostu mniej, nawet nie ćwiczyłam no może w lato trochę na rowerze. Ale jadłam więcej serów białych z warzywami, to był mój podstawowy posiłek każdego dnia, 

Mogę powiedzieć, że poszłam od razu z grubej rury i jadłam mniej więcej od 800 do 1000 kalorii dziennie. Przez tydzień poszło 4 kg, a przez cały miesiąc 10 kg. 

Moje śniadanie to było chrupkie bądź ciemne pieczywo i ser biały z rzodkiewka, pomidorem, ogórkiem. Obiad to czasem była zwykła sałatka z pomidorów, zielonej cebuli i ogórków. Wtedy jadłam 2 do trzech razy dziennie. Zero mięsa, ziemniaków, masła, margaryny, słodyczy, rzeczy smażonych.

Ale chyba największe cuda czyniła woda. Piłam wtedy po 1,5 litra dziennie, teraz mało piję i stoję z wagą.