Temat: Idealne wymiary

Jeśli chodzi o mnie, dążę do 60 kg (166 cm).

• Piersi : 90.5 cm (no cóż, mam mniejsze)
• Talia : 65.5 cm (bez problemu do osiągnięcia)
• Biodra : 95 cm (bez problemu do osiągnięcia)
• Udo : 50.5 cm (nie ma opcji, przy 58 kg miałam 55 cm!)
• Łydka : 34.5 cm (nie ma opcji, mój najniższy życiowy wynik to 37 cm!)

Biust za duży, łydki za pękate. Biodra, talia i uda do osiągnięcia. Jutro zmierzę z ciekawości ramiona, bo nie mam zielonego pojęcia ile mogę mieć w obwodzie. Dobrze, że chociaż długość nóg się zgadza. :p

...ale z łydkami pocisnęli: 32 cm...to już trzeba mieć niezłe predyspozycje i nóżki jak gazela. :}

Wymiary chyba dla koksa, nie wiem jak zajebisty skład ciała musiałabym mieć na obwody które mi zalecają do wagi 63 kilo. Ciekawe skąd swoją drogą założenie, że mam mocną budowę? Bo nie podałam wagi na granicy niedowagi? Najbardziej z tych wymiarów odstają u mnie szerokość ramion (mam dużo szersze) i obwody ud i łydek (51 cm w udzie przy 63 kilo, nierealne).

Tak więc waga do wymiarów dość abstrakcyjna. Jestem względnie dopakowana - raczej nie zdarza mi się często spotykać kogoś, o mniejszych obwodach przy podobnej wadze. Do tego mam krótkie nogi, co też sprawia, że jestem cięższa niż bardziej proporcjonalna kobieta. Jak dla mnie to wymiary albo dla kogoś, kto serio jest mega dopakowany i wycięty, albo jednak lżejszy o dobre kilka kilo. A najpewniej coś totalnie przypadkowego stworzonego przez domorosłego informatyka.

Swoją drogą ciekawe, czy dla kogoś oszacowanego jako budowa "drobna" zalecenia są bardziej zbliżone do realu.

a co wiecie o osobie, która ten kalkulator stworzyła? To jakiś badacz, anatom, autorytet czy zwykły kretyn?

Nie odzwierciedlaja. Pewnie zalezy od budowy i ogolnie skladu ciala, ale nawet duzo cwiczac i modelujac nie mialam "idealnych" wymiarow. Byc moze sa osoby, ktorym latwo sie do nich zblizyc, ale ja osobiscie musialabym cala energie i czas skoncentrowac na "dodawaniu" lub "odejmowaniu" cm w poszczegolnych partiach. I zeby nie bylo: wizualnie wygladam dobrze, proporcjonalnie, wiec nie widze powodu sie katowac.

Jednym slowem: nie wiem jak ktos wyliczyl te "idealne" wymiary, ale ma sie to nijak do rzeczywistosci. Moze odsetek sie wstrzeli. 

U mnie też nieodzwierciedla, dążąc do wagi którą miałam kiedyś, wg tych wymiarów miałabym za dużo w biodrach i za mało w piersiach (norma :P).

Nie wierzę w takie kalkulatory, wg niego każda dziewczyna miałaby wyglądać tak samo żeby być idealną i to jest denne. A dziewczyny komentujące tę stronę biorą to do siebie i są przez to załamane, masakra.

Moze zamiast "idealne" lepiej uzyc slowa "standardowe" . 

Mam wrazenie,  ze stronka zrobiona przez chinczykow,  zeby latwiej im bylo szyc ubranka. 

Dla mnie to nierealne. Przy talii 67 miałam biodra 86. Wiec niby jak mam mieć talię 62, a biodra 90?

dla mojego wzrostu nie da sie policzyc  

Ps. Dla zabawy można rzucić okiem, ale mało to odzwierciedla realia. Ale są takie na świecie, które będą dążyć do tego co napisali "chińczycy" jak ktoś wyżej wspomniał...