Temat: Dieta BeBio (Ewa Chodakowska) ktoś stosował? Efekty ?

Wolę vitalię, bo mam dodatkowo rożne możliwości. Fitness, grupy wsparcia itd. A podobno w bebio jest tylko dieta.

dziekuje każdej z Was za pomocne słowa ! Jestem bardzo wdzięczna . 

Zdecydowałam , jestem gotowa wyzwania i mam zamiar dzis wykupic diete( musze schudnąć 10kg) . 

Myśle jednak ze wybiorę ta z vitali ponieważ cena zjeść taka sama za dwa miesiące np . A dodatkowo mam grupy wsparcia , 30 darmpwych video - z tego co widziałam ! 

O, tutaj mogę się wypowiedzieć :D

Kupiłam dietę Chodakowskiej, myślałam, że będzie super; tanie produkty, łatwo dostępne i smaczne, ale się pomyliłam. Nie dość, że kontakt z dietetykiem był bardzo utrudniony, to jedzenie było ohydne. Lubię bardzo dużo rzeczy, ale tego nie mogłam przełknąć. Cena też była dosyć duża. ;/

dieta Ewy ma jakieś dziwne obostrzenia, że dżemów nie, soków nie czy tam sera. Do tego tam w abonamencie jest sama dieta i kontakt z dietetykiem. A na Vitalii jest dieta, fitness (treningi wideo i plan treningowy od trenera), psycholog czy grupy wsparcia. Wychodzi na to, że na Vitalii mam full wypas za tą samą cenę. Schudłam w ciągu 3 miesięcy 10 kg, także to nie jest przypadkowy wynik.

Co do dołożenia paru złotych i pójścia do dietetyka. Chyba komuś chodziło o pareset złotych. Tu mam 99 zł za 2 miesiące, a u dietetyka mam ze 150 zł za 1 wizytę, a w 2 miesiące musiałabym minimum miec 4. Jeśli dla kogoś dodatkowe 500 zł to jest pare złotych to zazdroszczę, bo dla mnie i mojej 4 osobowej rodziny to kupa kasy :)

fokladnie , Każda wizyta u dietetyka kosztuje kupę kasy. 

Zytazgrzyta jestem pod wrażeniem :D 10kg w 3 miesiące wow 

Ja mam córkę półroczna która karmie piersią wiec wykupiłam dietę dla mam karmiących z możliwością chudnięcia 0,5 kg na tydzień . 

Nie moge sie doczekac efektów !!!! 

Hej, ja byłam na tej diecie aż trzy razy. Przyciągnęła mnie cena i popularność. To jest łatwa dieta, bo masz ja wszędzie (komórka, tablet, komputer), liste zakupow również. Jest zbilansowana, uwzglednia Twoje upodobania i produkty sa w niej dostepne oraz niedrogie. Jednak bywa też nudna i nie do konca tak idywidualnie dopasowana jak sie mowi. Potrawy sa zastrzezone prawami autorskimi i ukladane przez dietetykow w calosci. Wiaze sie to z tym, ze czesto nie da sie tego jesc, bo komponujacy te potrawy nie zawsze maja do tego zdolnosci. Diety tej potem nie wolno nigdzie publikowac ani wykorzystywac. Jesli nie spodoba Ci sie potrawa masz tutaj opcje lapka w gore, lapka w dol lub zamiana. Mnie nie zawsze to odpowiadalo, bo nie zawsze przed zjedzeniem umialam przewidziec, ze potrawa bedzie niesmaczna. Oprocz tego potrawy sa ukladane z uwzglednieniem sezonowych warzyw. Pamietam, ze w okolicach lata niemilosiernie katowano mnie pomidorami, a na wiosne papryka. Warzywa te byly w kazdej potrwawie. Takie sa minusy. Sorry jak kogos urazilam, ale to moje zdanie i o nie pytasz wiec odpowiadam. Na plus dodam, ze jak ktos wytrzyma je, to efekty sa na 100%. Wiadomo, ze tutaj kluczowa jest cena diety i dietetyk w realu pod tym wzgledem przegrywa. Dobry dietetyk wezmie troche kasy. Trzeba jednak pamietac, ze zleci Ci najpierw badania przeprowadzi wywiad, zanim ulozy plan diety. Tutaj bazuja na tym, co pododasz w formularzach. Dietetyk ulozy Ci diete i nie bedzie sie sugerowal prawami autorskimi do potraw. Ja na bebio juz nie przejde. Nie dla mnie. Ale dostajesz to za co placisz.