- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2017, 22:21
od okolo 1,5 miesiaca regularnie biegam - wiadomo na poczatku to byly biegi przeplatane z czestymi marszami az w koncu teraz biegam okolo 6K co drugi dzien mniej wiecej - zazwyczaj biegne 3K prosto z mostu a potem robie krotkie przerwy (okolo 30 sekund co 1-1,5K) kilka razy zdarzylo mi sie zrobic 10K
Dodam ze przebiegniecie kilometra srednio zajmuje mi 6minut (czasami kilka sekund wiecej lub mniej)
Jakiejś ogromnej różnicy jeszcze nie widzę ale wydaje mi sie ze wysmuklily mi sie nogi (zwłaszcza od kolan w gore) i lekko zaokrągliła pupa, ale głowy sobie obciąć nie dam.. Moze mi sie wydaje.
Czy takie regularne bieganie pomoze podniesc posladki/wysmuklic nogi? (zwlaszcza wewnetrzna czesc ud bo mam z nia najwiekszy problem) oddam, ze mam szerokie biora, duza pupe i dosc masywne uda ale za to wąską talię w stosunku do reszty.
Jakie efekty zauważyliście regularnie biegając?
10 lipca 2017, 22:32
Podnieść pośladki? Na to są ćwiczenia siłowe, nie cardio.
To akurat wiem, ale zastanawiam sie czy bieganie tez sie do tego przyczynia jesli biega sie regularnie..
10 lipca 2017, 22:34
To akurat wiem, ale zastanawiam sie czy bieganie tez sie do tego przyczynia jesli biega sie regularnie..Podnieść pośladki? Na to są ćwiczenia siłowe, nie cardio.
Raczej nie bardzo.
10 lipca 2017, 22:38
bieganie na posladki raczej nie ma wielkiego wplywu. natomiast nogi jak najbardziej moze ladnie wysmuklic. no chyba, ze praktukujemy szybkie biegi krotkodystansowe -wowczas moga nam sie rozbudowac miesnie, stad tez i obwod uda moze sie nieco powiekszyc ..
10 lipca 2017, 22:40
Też od niedawna biegam regularnie. Efektem jest spadek wagi a więc redukcja tkanki tłuszczowej więc siłą rzeczy nogi są smuklejsze a pośladki mniejsze. Na pewno też wzmocniły się mięśnie nóg. Ja dodatkowo 2 razy w tygodniu robię krótki trening z kettlem. Głównie zależy mi na wzmocnieniu górnych partii ciała ale jakieś przysiady też w to wplatam.
10 lipca 2017, 22:46
Ba, 100% lekkoatletów opiera swój trening na ćwiczeniach siłowych. Biegacze bez siłowni nic by nie zdziałali.
10 lipca 2017, 23:19
Niestety, kiedyś biegałam regularnie i nie wpływa to na wyrzeźbienie pośladków. Teraz robię "Brazylijskie pośladki" z Ewą Chodakowską, ale chyba czytałam, że tylko ćwiczenia z obciążeniami coś dają.
11 lipca 2017, 07:49
Ba, 100% lekkoatletów opiera swój trening na ćwiczeniach siłowych. Biegacze bez siłowni nic by nie zdziałali.
Prawda. Ale raczej nóg i pośladów na siłce nie żyłujemy bo nie ma potrzeby. Nogi mają być wytrzymałe, niekoniecznie silne, a to daje trening wytrzymałościowy czyli długie wybiegania. Dla biegacza najważniejsze są silne mięśnie głębokie bo stąd (a nie z nóg) pochodzi siła biegowa. Dlatego ćwiczymy siłowo przede wszystkim korpus. I ramionka bo maraton boli również w karku i rękach, o dziwo.
Z mojego sporego doświadczenia wynika, że nie, bieganie nie buduje ani pośladków ani nóg, ale zmienia się struktura mięśni i ciało długodystansowca wygląda ciut inaczej. Utrata tkanki tłuszczowej to oczywista oczywistość. Z tym, że w amatorskim komfortowym truchtaniu to też do czasu bo organizm szybko się adaptuje do tego rodzaju aktywności.
11 lipca 2017, 07:54
ja biegałam dwa lata temu . Nogi były szczupłe brzuch spadł i ogólnie tłuszcz . W to ze bieganie Doda mięśni nie wierze . Po prostu mniej tłuszczu =bardziej widoczne miesnie .
Pupy na bank nie podniosą . Ale na bank poprawia jej wygląd .
Znowu biegam i widzę różnice znika cellulit jogi nabierają kształtu ale faktycznie góra zastana może trzeba włączyć ketle