Temat: Jak schudnąć więcej niż 6kg?

Kiedy zaczęłam się odchudzać waga stopniowo spadała, ale po schudnięciu 5-6kg stanęła i ani rusz. Z relacji innych wynika, że ich spotkało to samo. Czytałam, że kiedy schudnie się już tą wartość trzeba ćwiczyć, ale czy jest to jedyny sposób? Ile trzeba ćwiczyć i jakie przynosi to rezultaty? I oczywiście jak szybkie.. Czy istnieją inne sposoby?
Ja cwiczę a i tak nie mogę przekroczyć 6kg:) Chociaż nie słyszałam o takiej granicy:) ale nie poddaję się i Tobie również życzę wytrwałości:)
o jeja no zdało by się ćwiczyć. Ogólnie jak się nie ćwiczy to się jest potem flakiem takim to wiesz...  lepiej coś tam robić. A hmmm no możesz zmniejszać ciągle ilość kcal co j est głupie ale powinno zadziałać ;D A no i trzeba pamiętać, że to zależy też od psychiki :d

Trzeba byc cierpliwym,bo zastoje wagi to normalna sprawa. Organizm broni się przed ubytkiem wagi,tak mamy zakodowane :/

Cwiczenia przysieszja metabolizm,wiec na pewno pomogą. Poza tym możesz zwiekszyc nieco ilosc bialka w diecie,ale nie obnizaj kalorycznosci,by nie spowolnic metabolizmu :)

koralgolka - mój tam się nie bronił nigdy :o to ja go kontroluje nie on mnie

hej, ja mam ten sam problem. schudłam 7 kg i jak na razie nic się z moją wagą nie dzieje; boje się że zamiast dalej spadać znów przytyje; wydaje mi się że najlepszym sposobem będą właśnie ćwiczenia, choć z drugiej strony tłuszcz zmienia się w mięśnie, które też swoje ważą. może z tego powodu ta waga się nie zmienia??!!
> hej, ja mam ten sam problem. schudłam 7 kg i jak
> na razie nic się z moją wagą nie dzieje; boje się
> że zamiast dalej spadać znów przytyje; wydaje mi
> się że najlepszym sposobem będą właśnie ćwiczenia,
> choć z drugiej strony tłuszcz zmienia się w
> mięśnie, które też swoje ważą. może z tego powodu
> ta waga się nie zmienia??!!

Tak, ale mięśnie mają mniejszą objętości mimo, że waga będzie stała w miejscu, zmienią się obwody i rozmiary ubrań mimo wszystko będzie można nosić mniejsze. Dlatego przy ćwiczeniach lepiej się mierzyć, niż ważyć.
Paulina myślę, że to nie z tego powodu bo ludzie którzy mówią o tej granicy nie ćwiczyli w większości wcale. Wiem, że zastoje mogą być, ale ile mogą trwać? Tydzień? Miesiąc? Dłużej? Kiedy jest zastój łatwo się zdemotywować i rzucić dietę.. W końcu jedyną motywacją do tego żeby nie zjeść batonika jest myśl, że jutro rano ubędzie nam 100gram:P
dzięki za info; wiem że powinnam się mierzyć, ale ważenie się jest niestety szybszą metodą; ale masz rację, więc koniecznie muszę dzisiaj znaleźć czas i się zmierzyć :)
dokładnie konieczne jest ćwiczenie... broń boże zmniejszania kcal... to spowalnia metabolizm;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.