- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 919
9 marca 2011, 11:55
Tak jak w temacie, moja waga stoi od 3 tygodni!!!! Jestem na diecie 1500, jezdze codziennie na rowerku stacjonarnym po 45 km na najlzejszym biegu, zeby sobie miesni za duzo nie wyrobib, chodze na basen 3 razy w tygodniu i 2 razy w tygodniu cwicze m.brzucha, nog i ramion. Moja waga stoi jak zakleta i nie wiem jak ja ruszyc...:( Czy mialyscie cos takiego, jak sprawic zeby waga ruszyla w dol?? pomozcie
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 919
9 marca 2011, 17:28
bardzo duiekuje za propozycje, jutro sobie zrobie taki dzien bialkowy:):)
9 marca 2011, 17:33
Popróbuj z białkiem-powinno pomóc. Acha, i nie jedz węglowodanów wieczorem, na kolację czyste proteinki!
9 marca 2011, 17:46
Podobno na spowolniony metabolizm dobrze jest dodac do diety wiecej bialkowych produktow
9 marca 2011, 17:52
1500 to taka bardziej stabilizacyjna dieta niż odchudzająca, nawet przy takiej ilości ruchu.
9 marca 2011, 18:03
Matko, na pewno nie zmniejszaj limitu kcal bo przy takie aktywności fizycznej na pewno nie jest to wskazane....
Domorosłe dietetyczki radzą więcej ćwiczyć, mniej jeść, co jest głupotą, bo organizm potrzebuje kcal! Po prostu wytwarzają Ci się mięśnie które są cięższe niż tłuszcz, więc jeśli kilogram wskoczy to nie znaczy że to jakiś nadmierny tłuszcz ;)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
9 marca 2011, 18:24
Domorosle dietetyczki uwazaja tez, ze bialko to cudowny srodek odchudzajacy.
Po jednym dni na bialku waga poleci w dol, ale psokojnie- wroci. To bedzie tylko woda z miesni.
Bialko wcale nie jest takie zajebiste, ludzki organizm najwieksze zapotrzeiowanie wykazuje na WEGLOWAODANY, ktore tak demonizujecie, ale rozumiem.. Mozg zywi sie TYLKO weglowodanami... (cukrem)
9 marca 2011, 18:35
właśnie przelicz czy napewno jesz 1500kcal i czy Twój metabolizm się nie zatrzymał przypadkiem ?
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
9 marca 2011, 18:36
Jeśli cm spadają, to wszystko ok. Ja np. przez pewien czas nie schudłam ani kg, ale ubyło mi 5 cm z talii wtedy. Dlatego warto się kierować nie tylko kg, ale również cm. :)
9 marca 2011, 19:17
och, przestań z tym dniem białkowym,
tak jak wyżej piszą, waga zleci, ale wróci gdy tylko Ty powrócisz do swojej diety a to Cię jeszcze bardziej zdemotywuje.
jest dobrze tak, jak jest.
przeanalizuj swój jadłospis, może jest w nim jednak coś, co mogłąbyś zamienić na jakieś chudsze tudzież zdrowsze jedzonko?
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
9 marca 2011, 19:39
Chodzi o to, żeby ruszyć metabolizm a nie faszerować się odzywkami białkowymi. Większość białkowych produktów zawiera przecież węglowodany (lepiej jak są złożone, a nie proste) - więc o mózg nie ma się co martwić. A białko jest potrzebne przy spalaniu tłuszczu więc w diecie może tylko pomóc, do tego jeśli ilość kalorii będzie przez krótki czas odrobinę większa, to pobudzi to metabolizm ( na pewno nie spowoduje wzrostu wagi ). A co do ilości kalorii to czemu ktokolwiek się wypowiada czy 1500 to dużo czy mało? Wszystko zależy od indywidualnego zapotrzebowania, moje to np 1400 bo jestem b. niska (145cm) i prowadzę siedzący tryb życia (praca za biurkiem), a dla kogoś wysokiego, kto dużo ćwiczy może być nawet 2500, a nie należy obcinać swojego zapotrzebowania o więcej niż 20%-30%