Temat: ćwiczenia

Chciałabym poznać wasze zdanie w pewnej sprawie. co myślicie o tym żebym najpierw schudła mojej ustalonej wagi nie ćwicząc a będąc na stabilizacji dopiero rozpocząć ćwiczenia? boję się że jak będę na stabilizacji to mogę przytyć a tak będę jadła trochę więcej i będę regularnie ćwiczyć ?
Myślę, że to dobry pomysł :)
Mi też pomysł wydaje się niezły...
a ja mysle ze powinnas ćwiczyc cały czas
póki co waga spada od 24 stycznia schudłam ok 7 kg niestety moje ciało nie jest zbyt piękne no ale czego można się było spodziewać jak się wcinało wszystko ci się rusza :) jak już schudnę do 58 zacznę ćwiczyć a wtedy mogę przytyć do 60 to takie moje zapasowe dwa kilo, a druga sprawa będzie coraz cieplej zacznę biegać jeździć na rowerze bo wydaje mi się że to są takie ćwiczenia dające najlepszy efekt
przez jakiś czas ćwiczyłam ale po 1 wracam późno do domu nie jem po 18 i najzwyczajniej jestem tak zmęczona że nie mam siły siąść na ten rower i pedałować jak się obronie będę miała cale wakacje na treningi

Nie rozumiem kompletnie takiego założenia, że teraz nie ćwiczysz a na stabilizacji zaczniesz. Powinnaś ćwiczyć już teraz.

Argument 1: szybciej schudniesz.

Argument 2: do czasu stabilizacji może zwiększysz ilość mięśni co wpłynie na ogólną przemianę materii - mięśnie zużywają dużo energii, im ich więcej tym łatwiej o stabilną wagę

Argument 3: masz jeszcze trochę kilogramów do stracenia i możesz mieć problem z jędrnością skóry; na twoim miejscu poza ćwiczeniami aerobowymi skupiłabym się na tych partiach, gdzie masz najwięcej tłuszczu bo to pozwoli uzyskać ładną sylwetkę.

Moim zdaniem jedyne sensowne odchudzanie to dieta połączona z wysiłkiem fizycznym.

Pasek wagi
no tak tylko że pracuję w szkole z dziećmi i nie prowadzę siedzącego trybu życia jestem w ruchu praktycznie non stop a jak wracam do domu to też nie siadam przed tv niestety te 1000-1300 ustalone przez dietetyka nie daje mi tyle siły żeby funkcjonować 24 godziny na dobę. kręcę się 5 minut dziennie na twisterze i 10 na rowerku stacjonarnym więcej nie daje rady czasem jak wstanę od stołu kręci mi się w głowie dlatego chce to tak rozłożyć żeby  moje zdrowie na tym nie ucierpiało, nie mam parcia na figurę modelki
powinnaś ćwiczyć cały czas, dzięki temu Twoje ciało będzie ciągle jędrne. jeżeli zaczniesz ćwiczyć dopiero kiedy zrzucaisz 10kg może być Ci trudno pozbyć się wiszącej i sflaczałej skóry
to może wstawaj 30minut wcześniej, żeby rano poćwiczyć? poza tym, że w ogole będziesz ćwiczyć i szybciej schudniesz, to jeszcze rozkręcisz metabolizm i da Ci to zastrzyk energii na cały dzień :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.