- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 12
25 lutego 2011, 22:16
Od 2 miesięcy jestem na diecie. Jadłam 1000, potem 800, a teraz 600 kalorii. Nie rozumiałam swojego błędu, póki miesiąc temu waga nie zatrzymała się i mimo, że diety przestrzegam ona nie chce ruszyć w dół. Chciałabym nadal chudnąć - chociażby do 50kg. Co mam zrobić, żeby podkręcić metabolizm i nie przytyć?
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2083
25 lutego 2011, 23:15
zacznij dodawac po trochu kalorie. zdecydowanie 600kal to duuuzo za malo.dojdz do 1000-1300 no i cwicz przede wszytkim
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
25 lutego 2011, 23:51
http://zdrowie.onet.pl/profilaktyka/jak-podkrecic-metabolizm,1,4186120,artykul.html
Do poczytania:)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
26 lutego 2011, 00:55
a ja jestem ciekawa jak wyglądał twoje dzienne menu w momencie gdy jadłas te 500kcal bo kurde mi tyle to na sniadanie wychodzi czasami:/ jesli moglabys wrzucic jakis szkic to z ciekawosci sobie lookne bo jakos nie umiem sobie nawet wyobrazic ze mozna stworzyc 5posiłkowy jadłospis z tego...
a odnosnie twojego pytania -staraj sie stopniowo dodawac kcalki do codziennego menu, coby organizm szoku nie doznał;)
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: perfekcja
- Liczba postów: 161
26 lutego 2011, 01:54
> a ja jestem ciekawa jak wyglądał twoje dzienne
> menu w momencie gdy jadłas te 500kcal bo kurde mi
> tyle to na sniadanie wychodzi czasami:/ jesli
> moglabys wrzucic jakis szkic to z ciekawosci sobie
> lookne bo jakos nie umiem sobie nawet wyobrazic ze
> mozna stworzyc 5posiłkowy jadłospis z tego... a
> odnosnie twojego pytania -staraj sie stopniowo
> dodawac kcalki do codziennego menu, coby organizm
> szoku nie doznał;)
kochana, ja w najgorszym okresie jadłam 100-250 kcal i ... no :) ale to jeden posiłek był raczej w ciągu dnia.
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
26 lutego 2011, 08:23
jak jadłam 200-300 bez ćwiczeń, to chudłam tak samo jak przy 1000 i ćwiczeniach. I nie zwiększałam, od razu przeskoczyłam na tysiąca. ale Ty ćwiczysz, więc myślę, że nie przytyjesz ;)
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 12
26 lutego 2011, 11:31
mój przykładowy jadłospis wyglądał tak:
Śniadanie - 3 chrupkie z dżemem (125)
2 Śniadanie - wafelek ryżowy i pół szklanki mleka 0,5 (80)
Obiad - szklanka ryżu z połową jogobelli light (160)
Podwieczorek - jabłko (35)
Kolacja - 3 chrupkie z ogórkiem i pomidorem (70)
dzisiaj już zjadłam śniadanie, miało ok. 250kcal i zawierało dużo białka, mam nadzieję że nie przytyję. :(