- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
25 lutego 2011, 15:01
hej dziewczyny ;) jak wam idzie z dietą? ja mam dziś 4 dzień. 3 pierwsze szybko zleciały i nawet nie miałam ochoty na mały 'występek'

ale dzisiaj ciężko idzie

początek jest zawsze najgorszy.. póki co się trzymam ale mam tak wielką, przeogromną ochotę na coś słodkiego

w tym momencie walcze ze sobą, tym bardziej, że mama kupiła ciasteczka i one tak mnie kuszą

ale znam siebie i wiem, że jak wezme jedno to zjem połowe jak nie wszystkie.. ten post taki troche o niczym ale mam ochote sobie z kimś pogadac o dietach, odchudzaniu i tych sprawach, a moje koleżanki nie za bardzo przepaają z takimi tematami ;p
Edytowany przez .coco. 25 lutego 2011, 15:02
25 lutego 2011, 15:05
;-) Też bym tak skończyła z tymi ciastkami...zacznę to nie mam końca
25 lutego 2011, 15:07
Ja słodyczy sobie nie umiem odmówić. To moja namiętność i życie bez nich byłoby taaaakie szare (dobra wymówka, heh!).
25 lutego 2011, 15:09
A jeśli chodzi o odp. na pytanie jak mi idzie to - b. dobrze;) oby tak dalej
- Dołączył: 2010-10-25
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2022
25 lutego 2011, 15:11
ja nie potrafie odmówić sobie słodyczy :P
mi słabo idzie od początku lutego jem mniej i jeżdże 40-120 min na rowerku i takie różne a tylko tyje . :o masakra
25 lutego 2011, 15:12
> ja nie potrafie odmówić sobie słodyczy :Pmi słabo
> idzie od początku lutego jem mniej i jeżdże 40-120
> min na rowerku i takie różne a tylko tyje . :o
> masakra
Dziwna sprawa
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 142
25 lutego 2011, 15:14
Zamiast słodyczy polecam zapiekane jabłko nadziewane rodzynkami, tak na przedpołudniową przekąskę. Mnie idzie wspaniale, jestem z siebie dumna, ale to wszystko przez ścisłe trzymanie się postanowień. Nie poddawaj się i trzymaj wyznaczonego celu. Za chwile wiosna, zrzucimy zimowe kurtki i fajnie jest pochwalić się szczupłą sylwetką.
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 330
25 lutego 2011, 15:15
Ja dzisiaj jestem na 4 dniu SB i idzie mi dobrze chyba :) Okaże się jutro-ważenie.
Co do słodyczy, to od kiedy zaczęłam tą dietę, powstrzymywałam się od wielu rzeczy (!!!), ale wczoraj zjadłam kilka żelkowych cukierków :P
25 lutego 2011, 15:15
Meflina u mnie wystąpiło podobne zjawisko. Dieta redukcyjna, ćwiczenia, waga rośnie o 2kg w ciągu 2 tygodni. Nie wiem, czym to było spowodowane (stawiam na zatrzymanie wody w mięśniach przez intensywne ćwiczenia). Nie załamywałam się i po pewnym czasie zła passa się przerwała i zrzuciłam 3kg. :}
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
25 lutego 2011, 15:16
Edytowany przez .coco. 25 lutego 2011, 15:18