- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10
22 lutego 2011, 20:05
cześć. w tym roku skończę 14 lat, mam 160cm i coś ponad 50kg wagi. Niby jest ona prawidłowa, lecz ja nie czuję się z nią dobrze, bardzo chciałabym schudnąć. ze względu na mój wiek, a głownie chodzi mi o dojrzewanie, chciałabym przejść na dietę 1500kcal. czy do kwietnia udałoby mi się schudnąć 7 kg na tej diecie +30min hula hop dziennie, 3 razy w tygodniu wf i codziennie jakieś dodatkowe cwiczenia ?
Może polecacie coś lepszego?
bardzo proszę o odpowiedź, a nie o krytykę, ponieważ na prawdę mi na tym zależy. Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
22 lutego 2011, 20:18
Wydaje mi się że wagę masz bardzo dobrą i nie musisz się odchudzać.
Wg mnie 7 kg to strasznie dużo... za dużo.
Co do pytania.
Myślę że byłoby ciężko do kwietnia stracić te kg.
To moje zdanie.
22 lutego 2011, 20:18
ważysz ok, nie odchudzaj się. poza tym nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale dążysz do niedowagi.
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
22 lutego 2011, 20:20
A jakie jest Twoje zapotrzebowanie kaloryczne ?Chyba dla nastolatki w tyk wieku i przy takiej aktywności dochodzi nawet do 2500 kcal. Jedząc 1000 kalorii mniej i dużo ćwicząc wykończysz się.
Po prostu:
-wywal cukier biały w wszelkiej postaci (czyli nie tylko ten, który sypiemy do herbaty, ale też w nabiale itp.
-spożywaj dużo warzyw
-odetnij trochę węgli na korzyść tłuszczu (1/3 nasyconego - wiórki kokosowe, olej palmowy, częściowo (ze względu na dużą zawartość JNNKT) mięso 1/3 jednonienasyconego - awokado, orzechy, oliwa, 1/3 wielonienasyconego - tłuste ryby)
-spożywaj dostateczne ilości białka, ale nie przesadzaj - od jego nadmiaru można nawet umrzeć
-spożywaj jak najmniej przetworzone produkty (czyli chleb razowy, nie cuda typu wafle ryżowy, pieczone w domu mięso, a nie kupne wędliny, ryż brązowy, a nie biały)
- i będzie dobrze.
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10
22 lutego 2011, 20:23
Owszem, zdaję sobie z tego sprawę, jednak nie będę ukrywać, że podobają mi się bardziej chude sylwetki, lecz nie wychudzone. Ale nie mam zamiaru dążyc do anoreksji, ponieważ zdaję sobie i z tego sprawę jakie konsekwencje się z tym wiążą, a tego nie chcę.. chcę po prostu ładnie wyglądać, ponieważ przez rok przytyłam 10kg i wstydzę się tego. dodatkowo mam celulit w tak młodym wieku.. po prostu bez komentarza. a chyba można to osiągnąć nie głodząc się, a zdrowym trybem życia?
- Dołączył: 2011-02-21
- Miasto: Milanówek
- Liczba postów: 28
22 lutego 2011, 20:25
"
A jakie jest Twoje zapotrzebowanie kaloryczne ?Chyba dla
nastolatki w tyk wieku i przy takiej aktywności dochodzi nawet do 2500
kcal. Jedząc 1000 kalorii mniej i dużo ćwicząc wykończysz się.
Po prostu:
-wywal cukier biały w wszelkiej postaci (czyli nie tylko ten, który sypiemy do herbaty, ale też w nabiale itp.
-spożywaj dużo warzyw
-odetnij
trochę węgli na korzyść tłuszczu (1/3 nasyconego - wiórki kokosowe,
olej palmowy, częściowo (ze względu na dużą zawartość JNNKT) mięso 1/3
jednonienasyconego - awokado, orzechy, oliwa, 1/3 wielonienasyconego -
tłuste ryby)
-spożywaj dostateczne ilości białka, ale nie przesadzaj - od jego nadmiaru można nawet umrzeć
-spożywaj
jak najmniej przetworzone produkty (czyli chleb razowy, nie cuda typu
wafle ryżowy, pieczone w domu mięso, a nie kupne wędliny, ryż brązowy, a
nie biały)
- i będzie dobrze."
W całkowitości się zgadzam.
Moim zdaniem, nie powinnaś już chudnąć. Jest OK. Wydaje Ci się, że jestem za gruba~> przez hormony. Napisałaś o dojrzewaniu. Nie chcę Cię straszyć, ale... wiele anorektyczek zapadło właśnie przez dojrzewanie- nie chciały mieć krągłości, więc zaczęły się odchudzać.
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2011-02-21
- Miasto: Milanówek
- Liczba postów: 28
22 lutego 2011, 20:26
A, co do pytania, to może by Ci się udało, ale wątpię.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
22 lutego 2011, 20:35
Ja w twoim wieku też przytyłam 10 kg... Ale wydaje mi sie że to wina dojrzewania. Wiec to normalne.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Nogawki
- Liczba postów: 51
22 lutego 2011, 20:41
Atrociraptor świetnie to rozpisał. Jasne że schudniesz, jeżeli będziesz się w dodatku dużo ruszać. Nie martw się cellulitem, bo tego syfu można się pozbyć, a ja mniej więcej w twoim wieku już miałam rozstępy (w pewnym okresie bardzo szybko urosłam i nabrałam kształtów), z którymi męczę się do dzisiaj, permanentne świństwo. Więc głowa do góry!