- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 9
22 lutego 2011, 15:13
Mam pewną sprawę... Od jakiegoś czasu zastanawia mnie czy za nadwagę mogę obwiniać geny? Podobno skłonności do tycia i do celitu dziedziczymy po mamie albo babci, w sumie moja mama w młodości była chuda potem jej się przytyło
![]()
, ale moje babcie ze strony i mamy i taty są dużymi kobietami. Skoro w genach mamy zapisane tycie to czy da się schudnąć do wymarzonych rozmiarów, czy jesteśmy skazane na wieczną nadwagę??
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
22 lutego 2011, 15:15
Nie można wszystkiego zwalać na geny. Można mieć tendencję do tycia, ale schudnąć w 99% przypadków można.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
22 lutego 2011, 15:17
nie mozesz zwalac na geny, napewno jestes zdolna do utrzymania prawidlowej wagi
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Ulica Sezamkowa
- Liczba postów: 63
22 lutego 2011, 16:09
Prawidłowe odżywianie i ćwiczenia pomogą Tobie w utrzymaniu odpowiedniej wagi. Zasłanianie się genami w niczym nie pomaga :)