Temat: dzień dobry

chciałam się przywitać z powrotem i oświadczyć, że wracam do diety, ja, zdelkarowana wyleczona bulimiczka oświadczam, że z chorobą można wygrać, kopnąć ją w zadek i cieszyć się życiem:)

a na poważnie to chciałam Was prosić o wsparcie i zaoferować swoje osobom, które popadły właśnie w tę chorobą, życie jest za krótkie by spędzić je nad muszlą
Pasek wagi
No to trzymam kciuki i życzę powodzenia. Jako osoba, która miała problemy z zaburzeniami odżywiania wiem jak ciężko jest wyjśc na prostą - dlatego bardzo bardzo mocno trzymam kicuki, żeby to dziadostwo już nigdy więcej cię nie dopadło. Pozdrawiam :)
półtorej roku wyjęte z życia to  o wiele za dużo, nie pozwolę już zniszczyć ani jednego dnia:)
Pasek wagi
No i słusznie. Ja z samymi zaburzeniami walczyłam dwa lata. Kolejene 8 zajęło mi poradzenie sobie z ich konsekwencjami. Czyli nauczenie się prawidłowego odżywania, schudnięcie tego co nadrobiłam, wybicie sobie z głowy, że jestem gruba, polubienie siebie etc etc można by długo wymieniać. :)
Gratuluje odbicia sie od dna i zrozumienie wlasnego ja.Zycie jest piekne i trzeba z niego korzystac.
trzymam kciuki :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.