22 lutego 2011, 09:53
Mam też drugą koleżankę która przy 165 cm waży 39 kg.
Każde wyjście z nią do sklepu jest na prawdę męczarnią. Bo ile ona łez wyleje, że wygląda jak wieszak, że nienawidzi swojej chudości, że czuje się "jak 10letnie dziecko".
Był nawet okres czasu, że jadła tylko same słodycze. A i tak nie przytyła.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15701
22 lutego 2011, 10:09
Kochane, pomózcie mi :) Jak nazywa się ta dziewczyna? Ubóstwiam jej figurę, urodę a nie umiem niestety jej znaleźć w google :) może znajdę jeszcze jakieś jej zdjęcia w pamiętnikach to wkleję:) Edytowany przez Balonkaa 22 lutego 2011, 10:10
22 lutego 2011, 11:52
Czemu to niby miałoby nie być normalne? Każdy ma inny gust, jednego cieszą zwały tłuszczu, innego zwały mięśni, jeszcze innego zwały kości.
- Dołączył: 2009-08-14
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 695
22 lutego 2011, 12:02
Tez mi sie takie sylwetki podobaja ;)
22 lutego 2011, 12:14
A tak wracając jeszcze do tematu, bo w sumie to sie nie wypowiedzialam :) Podobają mi się bardzo szczupłe sylwetki. Wydaje mi się przy tym, że jestem calkiem normalna (przynajmniej w tej kwestii) - nie zamierzam się głodzić. Nie twierdzę, że jestem gruba przy obecnej wadze. Nie robię nic co może być uznane za nie do końca normalne - poprostu takie sylwetki mi sie podobają :)
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
22 lutego 2011, 13:30
tez mi sie podobaja bardzo szczupłe sylwetki, te ktore pokazałas na zdjeciach moze sa troche za chude ale jednak cos w tej chudosci jest, nie potrafie wyjasnic co. Pytasz czy to normalne?? raczej nie, ale z drugiej strony sa rozne gusta i fascynacje
22 lutego 2011, 14:07
BALONKA czy to nie jest MAria Ignatenko?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
22 lutego 2011, 14:51
Mnie się to nie podoba, jeśli bym tak wyglądała to chyba wstydziłabym się swojego ciała.
22 lutego 2011, 15:27
moim zdaniem lepiej być tak suchym niż wyglądać jak ja :P
- Dołączył: 2009-04-06
- Miasto: Owidz
- Liczba postów: 28
9 maja 2011, 21:17
Mi sie podoba taka figura:) ale i tak wiem, że nigdy nie bede takiej miała więc sie za bardzo nie przejmuje:p Mój facet ma 71kg na 191cm i podoba mi sie jego bardzo szczupła sylwetka:) On też nie narzeka i nie chce przytyć, tzn nie chce nabrać tłuszczu bo za mięśnie to by sie nie obraził (zreszta i tak byłaby to ciężka sprawa skoro na codzień je po 3-4tyś kalorii i nic nie tyje:p). Są różne gusta.. A do kobiet które uważają, że chudzi faceci są ochydni-po pierwsze to bardzo niekulturalne, mogą się wam nie podobać ale troche przesadzone te opinie.. A po drugie, ja kiedyś też nie lubiłam chudych- wcześniejszy facet duży, umięśniony 196cm-120kg, ale gust się zmienia, ewoluuje:) No i z miłością waga nie wygra:)
Edytowany przez xineohp 9 maja 2011, 22:10