20 lutego 2011, 13:56
Siemka , od jakiegoś czasu jestem na diecie i ćwiczeniach ale moja mama ciagle podaje na stół jakieś rózności od ciast po paluszki i nie mogę się powstrzymać i cała dieta się wali ... Jak temu zapobiec ? POMOCY ! ! !
20 lutego 2011, 13:57
Też tak mam i nie umiem sb z tym poradzic /;
20 lutego 2011, 13:59
ja uległam i
jem słodkosci raz dziennie do godz.10 :)
Edytowany przez Efekt.YoYo 20 lutego 2011, 13:59
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 520
20 lutego 2011, 13:59
ja mam an siebie sposob:P kupialm specyfik na odchudzanie.. tani nie byl ale w sumie drogi tez nie:)czy pomaga.. hmm.. niby slodyczy sie tak nie czce.. ale najbardziej pomaga mi w ten sposob ze szkoda mi po cos siegac i marnowac kapsulki:D
- Dołączył: 2010-05-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 541
20 lutego 2011, 14:03
porozmawiac z mama,albo jesc osobno. jak sie chce to sie da. oja kupowala czekolade,ktora wyrzucalam do kosza,i przestala ja klasc w widocznych miejscach.po 2 tyg przeszla mi ochota na slodkie i teraz normalnie funkcjonuje, slodycze moga lezec,nie wezme. 2 tyg domownicy chyba moga sie poswiecic?
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
20 lutego 2011, 14:04
może warto spróbować diety opartej nie tyle co na kaloriach, a na niskim indeksie glikemicznym? wprawdzie początki jej stosowania są trudne, ale za to później przechodzi w większym stopniu ochota na słodycze
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
20 lutego 2011, 14:06
mi zawsze pomaga guma do zucia ;) po obiedzie wstan od stolu i powiedz ze juz sie najadlas a potem wez sobie gume ;)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
20 lutego 2011, 14:11
U mnie tez tak było. Na początku jest najgorzej. Ale zwołałam zebranie rodzinne w domu i oznajmiłam że się odchudzam i mają chować wszystkie słodycze jeśli chcą mnie wspierać ;P i jakoś się przyzwyczaili by nie kusić mnie słodkościami. ;D Mam szczęście że mam wyrozumiała rodzinę .. ;]
20 lutego 2011, 14:21
hmm na pewno pomoze chrom - do kupienia w aptece. ja tez walcze ze slodyczami bo zaczynam miec cellulit. zamienilam czekolade, batony i wszystko inne na biszkopty... na razie daje rade. chyba lepiej jesc 100g biszkoptow niz 200g czekolady. bede z czasem rezygnowac tez z biszkoptow:)
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 93
20 lutego 2011, 14:24
kup sobie chrom albo błonnik, ew. co ja robię - kisiel na słodziku, taki kwaśniejszy trochę - idealnie potrafię się tym zapchać ;D