Temat: dlaczego.?

jak temat był, to bijcie.

chodzi o to, że rano po wypiciu wody[szklanka] i zjedzeniu musli bez ubrania ważyłam 57,4.

w szkole zjadłam kanapkę: dwie kromki wieloziarnistego z sałatą, szynką i rzodkiewką, batona vital duo z biedrony i wypiłam 0,5 wody z sokiem ze świeżych grejpfrutów.

wróciłam do domu, bez ubrania było 56,3. wypiłam wodę[ok. szklankę], zjadłam 4 naleśniki [zgrzeszyłam.;p.] i w ubraniu było 57,4.

stąd pytanie: dlaczego.?
bo zarcie i woda tez wazy ;p
ja rano mam 57 wieczorem 58 xD
Pasek wagi
nie rozumiem pytania? chodzi o to, ze za mało czy za dużo, bo sie zgubiłam....
jak dla mnie ważenie 3 razy w ciągu dnia to lekka przesada powinno się ważyć raz w tyg  waga waha się w ciągu dnia nawet o 2 kg więc jak dla mnie nie ma sensu ważenie w ciągu dnia tylko rano bez ubrania
zważ się jeszcze po kupie
Pasek wagi
> zważ się jeszcze po kupie
wyczuwam lekką nutę  złośliwości  :)   ale niestety taka jest prawda niektóre dziewczyny naprawdę przesadzają.
ja tez nie rozumiem o jakie pytanie chodzi ?
wiem, że przesadzam. zdaję sobie z tego sprawę.
nie oczekuję psychoanalizy ani ocenienia czy przesadzam z ważeniem czy nie, bo i tak już jest lepiej niż wcześniej. wcześniej ważyłam się średnio 10razy dziennie. teraz 1-3, a są dni, kiedy w ogóle. to już kwestia stanu psychiki. zresztą.. nvm.
 nie zakładam miliona tematów. to mój może drugi temat tutaj, więc wydaje mi się, że ta złośliwość jest zbędna.

a wracając do tematu:
chodziło mi o to, że ważę mniej niż rano.
może byłaś głodna akurat ja np zjem mega śniadanie pójdę na basen i ważę mniej :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.